Poprzedni temat «» Następny temat
Dowcipy
Autor Wiadomość
Piotrex 
Mina
Obiezyswiat



Osiedle: wies
Pomógł: 1 raz
Wiek: 96
Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 1447
Skąd: Wieliczka i okolice
Wysłany: 19-06-2009, 14:41   

W pewnym supermarkecie klient poprosił młodego sprzedawcę o pół główki sałaty. Niestety chłopak zaczął odmawiać. Klient był nieugięty i bardzo napierał, więc sprzedawca poszedł na zaplecze zapytać kierownika. Przychodzi i mówi:
- Panie kierowniku jakiś XXX chce kupić pół główki sałaty.
W tym momencie obejrzał się, a za nim stoi klient i patrzy na niego, więc szybko dodaje:
- A ten miły pan reflektuje na drugie pół główki!
Kierownik się zgodził, ale potem poszedł do sprzedawcy i mówi:
- Chłopcze mogłeś mieć niezłe kłopoty dzisiaj, ale wykazałeś się opanowaniem i refleksem, potrzebujemy takich ludzi w naszej firmie.
- Skąd pochodzisz chłopcze?
- Z Nowego Targu proszę pana
- A dlaczego stamtąd wyjechałeś?
- Wie pan, to miasto bez przyszłości, same XXX i hokeiści.
- Hmmmm, moja żona pochodzi z Nowego Targu!
- Taaaak? A na jakiej gra pozycji?
 
     
Wakacje
Skrzat


Osiedle: Zdrojowe
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 36
Wysłany: 19-06-2009, 20:47   

Mieszkający od lat w Stanach stary Arab ma 5 hektarowe pole ziemniaków, nadszedł czas sadzenia ale jego jedyny syn został aresztowany jako terrorysta. Załamany Arab wysyła telegran do syna do więzienia:
"Drogi Abdulu,
Tu pisze twój ojciec Muhammad. Jak co roku przyszedł czas sadzenia ziemniaków ale ja już jestem po prostu za stary żeby przekopac pole i pozasadzać sadzonki. Wiem że jakbyś tu był byś mi pomógł.
Kochjący cie ojciec Muhammad."
Po kilku godzinach przychodzi telegram z więzienia: "TATO NIE KOP NIGDZIE NA POLU TAM SCHOWAŁEM CAŁY TROTYL WIRÓWKĘ DO REAKTORA ORAZ BUTLE Z GAZEM I BAKTERIAMI!"
Pięć minut po telegramie przyjeżdża 300 osobowa ekipa z FBI z psami, koparkami i łopatami. Przeszukiwali i przekopywali całe pole przez dwa tygodnie nic nie znaleźli więc przeprosili i odjechali. Na następny dzień przychodzi telegram:
"Drogi Ojcze,
Tu pisze kochający cię syn Abdul. Pole przekopane, możesz sadzić sadzonki. Zważywszy zaistniałe trudne okoliczności więcej zrobić nie mogłem.
Kochający cię syn Abdul."
 
     
Wakacje
Skrzat


Osiedle: Zdrojowe
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 36
Wysłany: 19-06-2009, 20:50   

Prośba
Na lotnisku w Tel Aviv’ie przez bramkę kontrolną przechodzi pasażer z dwiema wielkimi walizami. Podejrzliwy celnik zażyczył sobie otwarcia bagażu. Pierwsza walizka okazuje się być po brzegi wypełniona bilonem w najróżniejszych walutach...
Zaskoczony celnik XXX podróżnego:
- Skąd pan ma te pieniądze? Dlaczego to jest sam bilon?
- Panie oficerze... byłem na wakacjach w Europie, w restauracjach wchodziłem z brzytwą do kibelka i każdego sikającego tam goja prosiłem o mały datek dla biednych dzieci Izraela...
- Hmm... no tak, działał pan w słusznej sprawie... A co jest w tej drugiej walizce? Też monety?
- Ach!... żeby pan wiedział ilu po świecie chodzi egoistów, których nie wzrusza los biednych dzieci Izraela!
 
     
nacomito 
Nadszybie



Osiedle: Bulwar Zachodzącego Słońca
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 3812
Wysłany: 28-07-2009, 11:33   Złodziej ukradł wibratory

Złodziej ukradł wibratory
Cytat:
Skok stulecia to nie był, ale włamanie przejdzie do historii. Drobny złodziejaszek włamał się do jednego z garaży w Sułkowicach.
Doskonale wiedział, że właściciel zostawił tu towar, który właśnie sprawadził do sex-shopu prosto z Niemiec.

Złodziej pod osłoną nocy wyłamał kłódkę i doszczętnie splądrował cały garaż.
Jego łupem padły gadżety erotyczne, bielizna damska oraz gumowe lale.

Wartość skradzionych rzeczy to około 5 tysięcy złotych.
źródło: http://www.polskatimes.pl...atory,id,t.html

Zdobyczą podzieli się z koleżankami z klasy.
 
     
Piotrex 
Mina
Obiezyswiat



Osiedle: wies
Pomógł: 1 raz
Wiek: 96
Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 1447
Skąd: Wieliczka i okolice
Wysłany: 10-08-2009, 20:59   

Porada
W klasztorze nagle otwierają się drzwi i z rozpędem do środka wpada
młoda zakonnica. Biegnie prosto do matki przełożonej:
- Matko przełożona, matko przełożona, zgwałcili mnie, co robić?
- Zjeść cytrynę - odpowiada matka przełożona.
- Pomoże?
- Pomoże, nie pomoże... ale przynajmniej ten uśmiech zniknie.

Adresy
Przychodzi Jasiek do spowiedzi:
- Proszę księdza uprawiałem seks oralny.
- To ciezki grzech. A z kim?
- Nie mogę księdzu powiedzieć!
- Może z Kryśką od Nowaków?
- Nie
- A może z Kaśką od Kowali?
- Nie
- Powiedz bo rozgrzeszenia nie dostaniesz!
- No naprawdę nie mogę proszę księdza.
- To może z Zośką od Graboszy?
- Nie
- Idź, nie dam Ci rozgrzeszenia.
Wychodzi chłopak z kościoła - czekaja na niego kumple:
- I co? Dostales rozgrzeszenie?
- Nie. Ale mam parę namiarów.

Rodzinny, niedzielny obiad przerwała 10-letnia córka, oświadczając:
- Nie jestem już dziewicą...
Zapada grobowa cisza, którą przerwał ojciec:
- Marta - mówi do żony - ty jesteś temu winna. Ubierasz się tak
frywolnie, że faceci oglądają się za tobą na ulicy i gwiżdżą!
Mało tego, zachowujesz się obscenicznie przy naszej córce.
Do starszej, 20-letniej córki krzyczy:
- Ty też jesteś winna! Pieprzysz się z pierwszym lepszym kolesiem na
naszej sofie gdy tylko wyjdziemy z domu! I to na oczach młodszej
siostry! I jeszcze masz w szafce wibrator!
W tej chwili odzywa się jego żona:
- Zamknij się! A kto wydaje połowę każdej pensji na prostytutki? Kto
spaceruje po dzielnicy czerwonych latarni z naszą córeczką? A odkąd
mamy telewizję kablową, oglądasz pornole nawet przy małej! No i ta
twoja szmatława sekretareczka. Myślisz że nie wiem, po co zostajesz po
godzinach w pracy?!
Pełna zwątpienia matka zwraca się do córeczki, będącej powodem
dyskusji:
- Jak to się stało, skarbie?
- To przez nauczycielkę. Zmieniła mi rolę w jasełkach. Nie jestem
już dziewicą, tylko pastereczką....
 
     
Tsubasa 



Osiedle: Lekarka
Pomógł: 13 razy
Wiek: 43
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 3871
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 19-08-2009, 23:49   

Babice nieopodal Lublina.
Miejscowy gospodarz wychodzi rano oporządzić swoją krowę.
Ale po chwili wzburzony wraca do chałupy i budzi swoich trzech synów
mówiąc:
- Jakiś chu* ukradł nam krowę!
Starszy syn:
- Jak chu* to znaczy konus jakiś...
Średni syn:
- Jak konus to pewnie z Trojanowa...
Najmłodszy syn:
- Jak z Trojanowa to pewnie Wasyl.
Zaprzęgli konia do wozu i pojechali do Trojanowa i dali Wasylowi po mordzie. Wasyl jednak nie przyznał się do kradzieży. Profilaktycznie dali mu po mordzie drugi raz, ale także bez efektu.
Chcąc nie chcąc wsadzili Wasyla na wóz i pojechali do sądu grodzkiego.
Stanęli przed sędzią i ojciec mówi:
- Obudziłem się rano, patrzę krowę ukradł jakiś chu*. Mówię o tym synom.
Najstarszy mówi, że jak chu* to musiał być konus. Średni mówi, że jak konus to z pewnością z Trojanowa. Najmłodszy mówi, że jak z Trojanowa to na pewno Wasyl. Dalimy mu po mordzie, ale krowy nie chce oddać!
Sędzia:
- Hmmm... logika niby żelazna, ale to jeszcze niczego nie dowodzi. No na ten przykład, powiedzcie mi co mam w tym pudełku?
Ojciec:
- Pudełko kwadratowe...
Najstarszy syn:
- To znaczy, że w nim coś okrągłego...
Średni syn:
- Jak okrągłe to musi być pomarańczowe...
Najmłodszy:
- Jak pomarańczowe - to z pewnością mandarynka...
Sędzia zdumiony zagląda do pudełka i mówi:
- No, Wasyl.... Oddawaj chu*u krowę...

*************

Przychodzi babeczka do mięsnego, przygląda się mrożonym
kurczakom,przekłada, wybiera, przebiera, lecz nie znajduje
wystarczająco dużego. Woła ekspedientkę:- Czy jutro będą większe?-
Nie, k**wa, nie będą! Są martwe!

*************

Poszedł facet ze swoim małym synkiem na basen. Jak to na basenie, przez
godzinę bawili się wyśmienicie. Pływali, ścigali się i wygłupiali.
Po basenie przyszedł czas na prysznic, gdzie mały przeżył chwilęgrozy,
ponieważ pośliznął się na mokrych kaflach. Do nieszczęścia jednak nie doszło,
gdyż synek w ostatniej chwili złapał ojca za ptaszka, unikając upadku. Po
zdarzeniu ojciec patrzy na małego synka i mówi: - Widzisz synu?
Poszedłbyś z matką, to byś się XXX...

*************

Leci sobie duży pasażerski samolot. Spokojnie, bez ciśnień, pogoda ładna. Nagle podlatuje do niego wojskowy F16, którego pilotowi straszliwie sie nudzi i zaczyna wqrwiać pilota dużej maszyny. Przelatuje nad nim, pod nim, jakieś beczki, korkociągi w niebezpiecznej odległości itp. Przy czym cały czas szydzi z pilota samolotu pasażerskiego:
- Czym ty latasz? Stodołą? Patrz na to gościu. Zrobisz tak? Nie zrobisz! Mam lepszy samolot i nie ma czegoś takiego co potrafisz ty i twoja maszyna, czego ja bym nie zrobił milion razy lepiej!

Koleś w pasażerce coraz bardziej wnerwiony po którejś tam sugestii by się żołnierzyk odstosunkował w końcu proponuje:

- Oki deltatangocharliecośtam. Teraz wykonam taki myk ale jak go nie powtórzysz - na dole stawiasz kolację, panienki i na kadłubie swojego "odkurzacza" piszesz: JESTEM ZŁOMEM. Umowa?

- Dawaj misiu. Nie ma takiej opcji żebyś wygrał więc to Ty napiszesz to na swoim kadłubie i wódeczka, panienki itp na Twój koszt!

- Uwaga zaczynam, to się nieco odsuń!

Pilot F16 czeka. Mija pół minuty, pułap ten sam, prędkość ta sama, nic się nie zmienia. Mija minuta, dalej nic. W końcu pilot pasażerskiego odzywa się w słuchawce:

- Dobra skończyłem.
- A co to kufa miało niby być?!?
- Byłem się odlać.

*****************


An Arabian on the airport:

- Name?
- Abdul Al Razhib.
- Sex?
- Three to five times a week.
- No, no, I mean male or female.
- Yes, male, female, sometimes camel.
- Holy cow!
- Yes, cow, dog, even sheep.
- But isn't that hostile?
- Horse style, doggy style, any style!
- Oh dear!
- No, no, deer run too fast!
_________________
Czy to prawda, że w Polsce już widać na horyzoncie dobrobyt?
Prawda - horyzont według definicji to wyimaginowana linia, która oddala się w miarę zbliżania
--------------------------------------------------------
www.nano-reef.pl - bo małe jest piękne
 
 
     
bondo 
Sztygar


Osiedle: Kościuszki
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 69
Wysłany: 22-08-2009, 01:07   

Zima. Alpy. Stok. Facet rusza z góry, odbija się kijkami i jedzie na bombę.
Nagle podskakuje na muldzie, obraca go, leci, koziołkuje, w tumanie śniegu
wali w drzewo... Kijki w jedną, narty w drugą, gość rozwalony, zęby wybite,
krew z nosa, nogi poskręcane w dziwny sposób. Otwiera nieprzytomne oczy,
wciąga górskie powietrze i mówi:
- I ch_uj. I tak lepiej niż w pracy!
 
     
jedzieL
Gość
Wysłany: 22-08-2009, 22:21   

agga napisał/a:
W klasztorze nagle otwierają się drzwi i z rozpędem do środka wpada młoda zakonnica. Biegnie prosto do matki przełożonej:
- Matko przełożona, matko przełożona, zgwałcili mnie, co robić?
- Zjeść cytrynę - odpowiada matka przełożona.
- Pomoże?
- Pomoże, nie pomoże... ale przynajmniej ten uśmiech zniknie.
-


Piotrex napisał/a:

Porada
W klasztorze nagle otwierają się drzwi i z rozpędem do środka wpada
młoda zakonnica. Biegnie prosto do matki przełożonej:
- Matko przełożona, matko przełożona, zgwałcili mnie, co robić?
- Zjeść cytrynę - odpowiada matka przełożona.
- Pomoże?
- Pomoże, nie pomoże... ale przynajmniej ten uśmiech zniknie.


Aż taki dobry ten dowcip ? :zdziw:
 
     
Tsubasa 



Osiedle: Lekarka
Pomógł: 13 razy
Wiek: 43
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 3871
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 26-08-2009, 22:46   

Córka skarży się matce:
- Mamo, ja się chyba rozwiodę, ja już tak dłużej nie mogę, ja tego nie wytrzymam - nic tylko seks, seks i seks. Kiedy wychodziłam za mąż miałam dziurkę jak dwadzieścia groszy teraz mam jak pięć złotych.
Mama na to:
-Córeczko ty się lepiej dobrze zastanów. Dom masz? Masz! Trzy samochody przed domem stoją? Stoją! Wczasy w najlepszych kurortach, ciuchy od najlepszych projektantów, zabezpieczenie finansowe dla ciebie i dzieci. I co, będziesz się kłóciła o te cztery osiemdziesiąt..? ;)
_________________
Czy to prawda, że w Polsce już widać na horyzoncie dobrobyt?
Prawda - horyzont według definicji to wyimaginowana linia, która oddala się w miarę zbliżania
--------------------------------------------------------
www.nano-reef.pl - bo małe jest piękne
 
 
     
Tsubasa 



Osiedle: Lekarka
Pomógł: 13 razy
Wiek: 43
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 3871
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 15-09-2009, 22:32   

Wraca Krystyna z zebrania feministek. Nastrój bojowy. Roman otwiera drzwi.
- K*rwa, koniec z męskimi rządami, k*tasie j*bany - krzyczy od progu. - To ja jestem głową tego domu. Od tej pory będzie, jak ja...
Nie skończyła Krystyna, gdy Roman wyprowadził cios pięścią. Niedoszła feministka padła i leży. Nagle rozlega się dzwonek. W drzwiach staje sąsiad, Lucjan.
- Roman, co się stało? Słyszałem łomot...
- Aaaaa, nic takiego Lucek, wszystko OK.
- Więc czemu Krystyna leży jak nieżywa na podłodze?
- To głowa tego domu - leży, gdzie chce.
_________________
Czy to prawda, że w Polsce już widać na horyzoncie dobrobyt?
Prawda - horyzont według definicji to wyimaginowana linia, która oddala się w miarę zbliżania
--------------------------------------------------------
www.nano-reef.pl - bo małe jest piękne
 
 
     
agga 
Mina


Osiedle: Zadory
Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 22 Lip 2007
Posty: 1461
Skąd: wieliczka
Wysłany: 19-09-2009, 16:14   Blondynka w samochodzie

http://video.interia.pl/o...w%20samochodzie|wszystkie|nazwie;tagach;autorach|popularnosc,pozycja,2,Blondynka_w_samochodzie
niezłe :)
_________________
Pozdrawiam
 
     
Tsubasa 



Osiedle: Lekarka
Pomógł: 13 razy
Wiek: 43
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 3871
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 11-10-2009, 20:09   

Szef mleczarni pyta pracownika:
- Dolewałeś wody do mleka?
- No, panie dyrektorze, jakby to powiedzieć.... tak, dolewałem.
- A nie wiesz, że to nieuczciwe?
- Przecież sam pan kazał...
- Nie, ja kazałem najpierw lać do każdej butelki trochę wody, a potem dopełniać mlekiem. W ten sposób możemy z czystym sumieniem mówić, że wody do mleka nie dolewamy.


*****************


Przychodzi sekretarka do admina:
- Słuchaj, możesz mi podłączyć dwie myszki do kompa?
- Po co ci dwie myszki?
- No bo jak gram w pasjansa, to mogę podnieść myszką jedną kartę. A jak pod nią jest druga, której akurat potrzebuję, to trzymając jedną myszką jedną kartę drugą myszką mogłabym wyciągnąć drugą kartę.


******************


- Tu stacja CNN. Raport z ostatniej chwili ! Do Ziemi zbliża się wielka asteroida ... zderzenie z nią jest nieuniknione! NASA wysyła właśnie ekspedycję, która za pomocą ładunków termonuklearnych ma rozsadzić asteroidę na kawałki - nie zagrażające naszej atmosferze ...
Z ostatniej chwili : Misja się nie powiodła ... do Ziemi zbliża się wielka asteroida naszpikowana ładunkami nuklearnymi ...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

- Dzisiaj naszym gościem jest Stanisław Rozpucha, który zaprezentuje nam unikalny numer z tresurą krów !
- Panie Stanisławie - pytanie - jak doszedł Pan do takiej perfekcji w tej tresurze ? Jak wiadomo krowa to zwierzę leniwe, oporne ... czy zdradzi nam Pan swój sekret ?
- Otóż przez 8 lat byłem adminstratorem systemów w stołecznym ZUS-ie ...
_________________
Czy to prawda, że w Polsce już widać na horyzoncie dobrobyt?
Prawda - horyzont według definicji to wyimaginowana linia, która oddala się w miarę zbliżania
--------------------------------------------------------
www.nano-reef.pl - bo małe jest piękne
 
 
     
Tsubasa 



Osiedle: Lekarka
Pomógł: 13 razy
Wiek: 43
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 3871
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 25-10-2009, 11:40   

Stoje sobie ostatnio spokojnie w kolejce do kasy w Carrefourze.
Stoje sobie .... stoje... Nagle zauważam przy drugiej kasie, wpatrzoną we mniei uśmiechającą się się DO MNIE blondynę.

Ale jaką blondynę Mówie Wam - Karaiby, słońce, plaża, Bacardi...!

Ostatnio ładne dziewczyny się do mnie tak uśmiechały, gdy przytaszczyłem do akademika, na drugi dzień po imprezie, skrzynkę zimnego piwa.

Ale to było 10 lat temu...

Ta jednak uśmiechała się do mnie przyjaźnie nawet bez piwa.

Jakaś taka znajoma mi się przez chwilę wydała ale nie mogłem sobie przypomnieć skąd...

Pewnie podobna do jakiejś aktorki... Powoli budził się we mnie głęboko uśpiony instynkt łowcy. Mieszanka adrenaliny i testosteronu wypełniały mój organizm.

To one kazały mi bez zastanowienia zapytać:

- Przepraszam, czy my się skądś nie znamy?

Wypadło nawet nieźle. Lala połknęła haczyk.

Jej reakcja była szybka, uśmiech bez zmian:

- Nie jestem pewna, ale chyba jest pan ojcem jednego z moich dzieci.....

Mówi się, że ludzki umysł potrafi w sytuacjach ekstremalnych pracować nie gorzej od komputera. Mój był w tej sekundzie w stanie konkurować z najlepszymi.

Po chwili miałem wydruk. Zawsze używam gumek.

Zdrada małżeńska jest już sama w sobie wydarzeniem szargającym nerwy szanującego się mężczyzny. Po co ją jeszcze dodatkowo komplikować?

Mój komputer pokładowy przypomniał mi tylko trzy przypadki,
które były odstępstwem od tej zasady.

Koleżanka z pracy, na szczęście tak brzydka, tak że sama jej
twarz była najlepszym zabezpieczeniem.

Koleżanka żony z pracy, na szczęście po takim alkoholu, że mi nie do końca ... tego...

Pozostała tylko jedna możliwość. kiedy mogłem sobie strzelić dzidziucha na boku. Nie omieszkałem podzielić się tą radosną nowiną z matką mojego nieślubnego dziecka i setką kupujących przy okazji:

- Już wiem, Pani musi być tą stripteaserką, którą moi koledzy zamówili na mój wieczór kawalerski przed 8-ma laty.
Pamiętam, że za niewielką odatkową płatą zgodziła się pani wtedy robić TO ze mną na stole w jadalni na oczach moich klaszczących kolegów i tak się pani przy tym rozochociła, że na koniec za darmo zrobiła im pani wszystkim po lodziku !!!

Zaległa całkowita cisza. Nawet kasjerki przestały pracować.

Wszyscy wpatrywali się na przemian we mnie i w czerwieniącą się coraz bardziej ślicznotkę. Kiedy osiagnęła kolor znany w kręgach muzycznych jako Deep...

Purple wysyczała przez śliczne usteczka:

- Pan się myli, jestem wychowawczynią pana syna z 2b...
_________________
Czy to prawda, że w Polsce już widać na horyzoncie dobrobyt?
Prawda - horyzont według definicji to wyimaginowana linia, która oddala się w miarę zbliżania
--------------------------------------------------------
www.nano-reef.pl - bo małe jest piękne
 
 
     
agga 
Mina


Osiedle: Zadory
Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 22 Lip 2007
Posty: 1461
Skąd: wieliczka
Wysłany: 25-10-2009, 12:50   

he he he dowciapny
_________________
Pozdrawiam
 
     
998
Kopacz


Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 2
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 31-10-2009, 07:43   

pzpn;
franc nie dżepetto DREWNA nie ożywi :!: :P
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł
Strona wygenerowana w 1,08 sekundy. Zapytań do SQL: 16