Poprzedni temat «» Następny temat
Jakość Węgla
Autor Wiadomość
nietopesh 
Nadszybie



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 3098
Skąd: Pawlikowice
Wysłany: 08-03-2011, 23:05   

velvet1973 napisał/a:
1. jeżeli kantują (co do jakości i ilości) to zgłoś problem właścicielowi bo możne facet nie jest tego świadom w końcu ma zatrudnionych pracowników


Za pierwszym razem machnęliśmy ręką, ale przy następnych zakupach info już było. Niestety nikt sobie z tego nic nie zrobił.

velvet1973 napisał/a:
2. kupując towar dobrze jest osobiście kontrolować załadunek, unika się problemów i podejrzeń o nieuczciwość


Po tym też poznaje się uczciwego sprzedawcę, któremu nie trzeba patrzyć na ręce, gdyż on sam ze swojej uczciwości wyda produkt za który zapłaciłeś.
Druga sprawa to fakt, że nikt nie będzie czekał pół dnia, aż kierowca się zjawi na składzie, aby załadować właśnie produkt do ciebie.

velvet1973 napisał/a:
3. jakiś czas temu pod Jego składem był śmiertelny wypadek (bylo o tym na forum), uszanuj okres żałoby w Jego rodzinie. W takim momencie nawet konkurencja odpuszcza sobie walkę o pozycje na rynku.


Tu poruszamy sprawę węgla. O wypadkach piszemy w wątku Policja w Wieliczce, a ja nie dochodzę kto, komu, kiedy i w jakich okolicznościach zmarł, urodził się, ożenił, czy rozwiódł.

No chyba, że ma to związek z bonusami w moich węglowych zamówieniach. Może się mu wnuki urodziły jak zamawiałem i dlatego do węgla dosypali mi od serca miału. Przed następnymi zakupami będę chyba musiał zinwigilować sytuację w rodzinie właściciela. Z tego by wynikało, że ma już koleś 4 wnuków. Musze obczaić kiedy będzie jakieś wesele. Może wtedy dorzucą gratis koksu.
_________________
www.pawlikowice.info - Lokalny portal informacyjny
 
     
velvet1973
Solanka


Dołączył: 12 Lut 2011
Posty: 43
Wysłany: 08-03-2011, 23:22   

nietopesh napisał/a:
Po tym też poznaje się uczciwego sprzedawcę, któremu nie trzeba patrzyć na ręce

W handlu jak na drodze obowiązuje zasada ograniczonego zaufania. Kilka razy tego doświadczyłem i nauka nie poszła w las.
 
     
nietopesh 
Nadszybie



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 3098
Skąd: Pawlikowice
Wysłany: 08-03-2011, 23:32   

velvet1973 napisał/a:
W handlu jak na drodze obowiązuje zasada ograniczonego zaufania. Kilka razy tego doświadczyłem i nauka nie poszła w las.


No widzisz - ty obrałeś taktykę zakupów z patrzeniem na ręce, a ja każdemu daję na starcie bonus zaufania.
Nie lubię patrzeć komuś na ręce i nie lubię jak mi ktoś patrzy.
Jeżeli sobie koleś dany bonus spali to nie jest on jedynym na rynku monopolistą, abym musiał kupować akurat u niego. Dodatkowo wiem co komu po głowie chodzi i jakie kto ma taktyki działania. Czy nastawia się na kant, czy na uczciwość.
Mamy wolny rynek i ja po prostu do typa więcej nie wracam. Prosta sprawa.
Znalazłem bardzo szybko nowego dostawcę. Zamówiłem pierwszy raz tej jesieni i jestem zadowolony. Zobaczymy jak będzie w przyszłości. Nowy dostawca na chwilę obecną na swoim koncie odnotował dodatkowe punkty za ostatnie zamówienie.
_________________
www.pawlikowice.info - Lokalny portal informacyjny
 
     
markoantonio 
Kierat konny
markoantonio


Pomógł: 3 razy
Wiek: 47
Dołączył: 14 Gru 2010
Posty: 328
Wysłany: 09-03-2011, 08:12   

[quote="nietopesh"]
markoantonio napisał/a:
Ja biorę od Kowalczyka - pali się ok.
Dlaczego mówisz , że kantują ?


Palić to się może i pali. Węgiel jak węgiel, ale nie o to mi tu chodzi.
Za każdym razem jak braliśmy u Kowalczyka węgiel - płacąc za węgiel, to po przywiezieniu i wrzuceniu węgla na składzik okazywało się, że zostawała spora górka miału.
Ilościowo wychodziła spora łyżka ładowarki. Więc nie wiem czy to taki prezent dodają do tego węgla, czy może na drodze takie dziury że się węgiel po przejechaniu 5km zmielił.

To chyba miałem wiecej szczęścia , bo jak dotąd nigdy dużo miału nie było, spala się do końca , kaloryczny.
Wiadomo węgiel drogi każdy chce mieć jak najlepszy towar .
_________________
markoantonio
 
     
bimberboy 
Sztygar


Wiek: 60
Dołączył: 08 Mar 2011
Posty: 67
Wysłany: 09-03-2011, 08:15   

To juz pewne ..
Od nowego roku wegiel obciazony bedzie akcyza .
Tak jak prad ,wodeczka czy papierosiki .
A ze akcyza bedzie od ilosci energii (GJ) to wyniesie ok 40 -50 zl na tonie wegla.
Oczywiscie przed sezonem grzewczym ceny wegla gwaltownie pojda w gore .I to pewnie powyzej tej akcyzy.
Aby pozniej w styczniu 2012 r lekko spasc.
A ze nie ma w zyciu prozni ,to czyms trzeba palic.
Mozna sie domysle ,czym ?????
W marcowym numerze Instalatora jest artykul o dramatycznie niskiej jakosci wegla do kotlow z podajnikiem (retortowe)
Sa olbrzymie problemy z wlasciwym ustawieniem kotla ,bo jakosc wegla -ekogroszku - jest ponizej wszelkich akceptowalnym norm .
I to w 60 -70 % przypadkow.
Mozna by zamowic drewno kominkowe ale...
Kotly weglowe nie sa przystosowane do jego ekonomicznego spalania.
Po dluzszym okresie palenia kotly sie smola i zatykaja.
Mozna by kupic kociol do zgazowania drewna.
Tylko ,ze niczym innym w tym kotle palic nie mozna.
Przyszla zima bedzie kryzysowa i pewnie ..drozsza .
_________________
Czasami trzeba cos przepedzic...
 
     
Bartek
Zawalisko


Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 615
Wysłany: 09-03-2011, 17:45   

Ponieważ lubię sprawiedliwe rozwiązania wysłałem maila do firmy Pana Kowalczyka:
http://www.sklad-budowlany.com.pl/kontakt.php

Jeżeli będą chcieli to się ustosunkują. Ja osobiście węgla nie kupowałem, ale za to inne materiały (małe ilości) budowlane i nie miałem najmniejszych problemów.
_________________
http://about.me/bolivarinfo
 
     
nietopesh 
Nadszybie



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 3098
Skąd: Pawlikowice
Wysłany: 09-03-2011, 20:28   

markoantonio napisał/a:
To chyba miałem wiecej szczęścia , bo jak dotąd nigdy dużo miału nie było, spala się do końca , kaloryczny.
Wiadomo węgiel drogi każdy chce mieć jak najlepszy towar .


No to albo ty miałeś szczęście, albo ja wyjątkowego pecha.
Sam węgiel jak to węgiel taki jak wszędzie z danej kopalni i nie mówię że sprzedają jakiś syf bo to akurat nie jest prawda.

Bartek napisał/a:
Ponieważ lubię sprawiedliwe rozwiązania wysłałem maila do firmy Pana Kowalczyka:
http://www.sklad-budowlany.com.pl/kontakt.php

Jeżeli będą chcieli to się ustosunkują.


Spodziewasz się czegoś innego niż informacja typu - Jesteśmy uczciwi, wspaniali i najlepsi na rynku :?:

Bartek napisał/a:
Ja osobiście węgla nie kupowałem, ale za to inne materiały (małe ilości) budowlane i nie miałem najmniejszych problemów.


Inne materiały akurat u niego nadal kupuje i też nie narzekam, ale co do węgla to zgodnie w domu stwierdziliśmy, że trzeba zmienić dostawce.


Co do mojego nowego dostawcy to wygrzebałem w końcu kontakt, tylko mi się coś miejscowości pomieszały. Wcześniej pisałem Stojowice, a chodziło o Siepraw.
A tutaj namiar jak ktoś chce sprawdzić

Kaczor Józef. Skład materiałów budowlanych i opału
Siepraw, 782
Tel.: 12 274 60 33
Kom.: 512 65 29 28
kaczor.trans@interia.pl

Wnioski z mojego ostatniego zamówienia są takie, że w węglu było tylko tyle drobnicy co rzeczywiście się nakruszyć mogło.
Zamawiał ktoś z was tam jeszcze może :?:
_________________
www.pawlikowice.info - Lokalny portal informacyjny
 
     
pavello 
Siuda Baba


Wiek: 40
Dołączył: 29 Wrz 2010
Posty: 51
Skąd: N-H/Pawlikowice
Wysłany: 09-03-2011, 21:26   

Dzięki za namiar :)
A Tobie ktoś go polecił, czy metodą wypróbowania postanowiłeś u nich zamówić?
Pozdrawiam ;)
_________________
http://nh2010.pl
Był, będzie, jest, Hutnik HKS!
 
     
nietopesh 
Nadszybie



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 3098
Skąd: Pawlikowice
Wysłany: 09-03-2011, 21:55   

Polecali znajomi z okolic Dobczyc. W tamtym rejonie ponoć dużo ludzi się zaopatruje w tym składzie.

W tym sezonie już nie będę zamawiać kolejnej dostawy, ale pewnie w okolicach wakacji trzeba będzie uzupełnić magazynek to zobaczymy jak się zaprezentują za drugim razem.
_________________
www.pawlikowice.info - Lokalny portal informacyjny
 
     
Tsubasa 



Osiedle: Lekarka
Pomógł: 13 razy
Wiek: 43
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 3871
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 10-03-2011, 07:44   

z węglem jest tak że oni czasami nie mają na to wpływu co przywozi kierowca z kopalni.. znajomy kiedyś tirem po węgiel śmigał dla jakiegoś składu i nie dość że trzeba się wyczekać czasem i 2 dni w kolejce przed kopalnią, to jeszcze sama kopalnia jak ładuje to z dużymi domieszkami miału.. część składów od razu to odpisuje w straty a część niestety sprzedaje bo ich np nie stać na odpisanie..
_________________
Czy to prawda, że w Polsce już widać na horyzoncie dobrobyt?
Prawda - horyzont według definicji to wyimaginowana linia, która oddala się w miarę zbliżania
--------------------------------------------------------
www.nano-reef.pl - bo małe jest piękne
 
 
     
olekparasol 
Poprzecznia
Olek


Wiek: 44
Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 124
Wysłany: 10-03-2011, 14:20   

temat węgla wraca jak bumerang w sezonie grzewczym, zrobiłem porównanie grzałem dom gazem i groszkiem po dwa tygodnie i wychodzi bardzo niewielka różnica na korzyść węgla. Paląc teraz gazem odchodzi mi problem popiołu i dosypywania węgla do podajnika.
 
     
nietopesh 
Nadszybie



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 3098
Skąd: Pawlikowice
Wysłany: 10-03-2011, 17:37   

Bartek napisał/a:
Rozumiem, że jak by w tym temacie (lub innym) była opisana twoja firma to nie chciał byś o tym wiedzieć? Nie chciał byś do tego się ustosunkować?

Sorry, ale ja z doświadczenia wiem, że warto wysłuchać obydwóch stron. Tym bardziej w necie, bo to jest tak, że jeden został "skrzywdzony", drugi słyszał o tym, ale napisze, że jego też to spotkało, trzeci przyzna im rację... i fama już idzie.

ps.
niestety z maila dostałem zwrotkę... @#^@%^& wp. Może później wyślę jeszcze raz.


Ale ja nie mówię, że źle zrobiłeś, bo może sobie wówczas uświadomią problem i postarają się go naprawić.

Miałem raczej na myśli dosłownie czy spodziewasz się czegoś więcej niż stwierdzenie, że my jesteśmy fajni i nie robimy nic złego.

Na indywidualne zwrócenie uwagi reakcji brakło w przyszłości. W ubiegłym roku już machnęliśmy ręką i w tym roku mamy nowego dostawcę, choć największy bonus był 2 lata temu.
Jeśli robią to świadomie to jest szansa że coś drgnie pod naciskiem szerszego grona czytelników niż indywidualna gadka.
Nie zmieni to jednak mojego zdania jakie się wyrobiło na przestrzeni 4 lat.

Może zadzwonisz do nich i poinformujesz skoro maile nie dochodzą. Ja nie pisze tutaj o głupotach wyssanych z palca tylko przedstawiam moje własne doświadczenia z życia wzięte, żeby nie było. Jak wspomniałem wcześniej, może miałem wyjątkowego pecha, patrząc na forumowe opinie innych klientów tego składu.

Tsubasa napisał/a:
z węglem jest tak że oni czasami nie mają na to wpływu co przywozi kierowca z kopalni.. znajomy kiedyś tirem po węgiel śmigał dla jakiegoś składu i nie dość że trzeba się wyczekać czasem i 2 dni w kolejce przed kopalnią, to jeszcze sama kopalnia jak ładuje to z dużymi domieszkami miału.. część składów od razu to odpisuje w straty a część niestety sprzedaje bo ich np nie stać na odpisanie..


Ja rozumiem, że czasem się zdarzy, no ale bez przesady. Ja rozumiem, że nie dostane idealnie wyglancowanych węgielków i spodziewam się że będzie trochę drobnicy. No ale naprawdę szanujmy się wszyscy wzajemnie.
Z tym odliczaniem to owszem część wliczy w straty, część mniejszych składów na to nie stać, a część postanowi świadomie na tym zarobić jeszcze sprzedając bonus.
_________________
www.pawlikowice.info - Lokalny portal informacyjny
 
     
Bartek
Zawalisko


Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 615
Wysłany: 10-03-2011, 22:08   

Cytat:
Witam,

w pierwszej kolejności dziękuję Panu za informacje że takie opinie się
pojawiły na forum. Jeśli chodzi o:
- jakość węgla - jest on sprowadzany z Katowickiego Holdingu Węglowego
wszystkie informacje dotyczące parametrów są dostępne na stronie
http://www.khw.pl,
- ilość węgla - jest on ważony u nas na legalizowanej najazdowej wadze
elektronicznej o maksymalnym błedzie +/- 10kg,
- zawartość miału - węgiel przed załadunkiem jest psiesiewany,
niewielkie ilości miału max 5% może powstac przy rozładunku. Chciałbym
zaznaczyć że norma dopuszcza do 10%.

W związku z powyższym, wszelakie wpisy na forum dotyczące "kantowania
oszukiwania" etc. są bezpodstawne i szkalujące moje dobre imię. Pragnę
zauważyć że wpisy przez użytkownika o nicku bimberboy są negatywne wobec
wszystkich składów węglowych. Może winy należy szukać po stronie
instalacji C.O.???? albo braku umiejętności tak trywialnego zajęcia jak
palenie w piecu węglowym???

Proszę o umieszczenie powyższego tekstu na forum.
Pozdrawiam
Rafał Kowalczyk


Ponieważ nie chcę mieszać się w przekazywanie wiadomości informuję, że przekazałem informację:
Cytat:
Witam,

dziękuję za wyjaśnienia - ja osobiście nie chcę być strona w tym sporze.
Wrzucę to info na forum... i podejrzewam, że rozpęta to lekką burze.
Przyznam, że wolałbym nie pełnić roli osoby przekazującej.

Pozdrawiam
Bartek

_________________
http://about.me/bolivarinfo
 
     
bimberboy 
Sztygar


Wiek: 60
Dołączył: 08 Mar 2011
Posty: 67
Wysłany: 10-03-2011, 22:42   

Bartek napisał/a:
Cytat:
Witam,

w pierwszej kolejności dziękuję Panu za informacje że takie opinie się
pojawiły na forum. Jeśli chodzi o:
- jakość węgla - jest on sprowadzany z Katowickiego Holdingu Węglowego
wszystkie informacje dotyczące parametrów są dostępne na stronie
http://www.khw.pl,
- ilość węgla - jest on ważony u nas na legalizowanej najazdowej wadze
elektronicznej o maksymalnym błedzie +/- 10kg,
- zawartość miału - węgiel przed załadunkiem jest psiesiewany,
niewielkie ilości miału max 5% może powstac przy rozładunku. Chciałbym
zaznaczyć że norma dopuszcza do 10%.

W związku z powyższym, wszelakie wpisy na forum dotyczące "kantowania
oszukiwania" etc. są bezpodstawne i szkalujące moje dobre imię. Pragnę
zauważyć że wpisy przez użytkownika o nicku bimberboy są negatywne wobec
wszystkich składów węglowych. Może winy należy szukać po stronie
instalacji C.O.???? albo braku umiejętności tak trywialnego zajęcia jak
palenie w piecu węglowym???

Proszę o umieszczenie powyższego tekstu na forum.
Pozdrawiam
Rafał Kowalczyk


Ponieważ nie chcę mieszać się w przekazywanie wiadomości informuję, że przekazałem informację:
Cytat:
Witam,

dziękuję za wyjaśnienia - ja osobiście nie chcę być strona w tym sporze.
Wrzucę to info na forum... i podejrzewam, że rozpęta to lekką burze.
Przyznam, że wolałbym nie pełnić roli osoby przekazującej.

Pozdrawiam
Bartek



Wywolany do tablicy musze sie zglosic .

W swoich wpisach nie podnosilem problemu wagi.
Natomiast potwierdzam - moim zdaniem - kiepska jakosc oferowanego wegla przez sklady budowlane.
Sklady budowlane posiadaja w sprzedazy wegiel ,ktory moga zakupic w kopalniach.
Ja krytykuje jakosc wegla a nie prace skladow budowlanych .
Potwierdzam ,ze kupowalem wegiel u Pana Kowalczyka i moja osobista opinia jest negatywna.
Byc moze zaciazyla wskazana norma ,ktora dopuszcze iles tam procent mialu .
Pamietam jak iles lat temu w sklepie piekarniczym byla wywieszka ,ze zgodnie z norma i uchwala zarzadu firmy chleb jest " swiezy" przez 2 dni .
Jakby to zarzad albo urzednik decydowal za klienta .
Klient decyduje ...
Zapewniam ,ze nie zawsze ta norma jest w uzyciu .
Kilkakrotnie zakupilem wegiel ktory byl calkowicie pozbawiony mialu .
Moze norma jest wiazaca dla sprzedawcy ale ja jako klient mam swoja norme .
Potwierdzam rozbieznosc miedzy weglem oferowanym na skladzie a tym co do mnie doszlo .Tak jak pisalem ,dostalem - zgodnie z Norma ?..hihihihi- 10 % mialu .
Wegiel pochodzacy z Czech jest jeszcze gorszy .
A ze sklady dysponuja tylko tym co urobia wybrane kopalnie to jest problem
Normy wegla sa znane i jego cena na rynku jest pochodna jego jakosci.
Zdumiewa mnie latwosc z jaka szanowni koledzy pogardliwie wyrazaja sie o weglu jako nosniku energii .
W obecnej chwili mamy zaledwie 3 dniowa rezerwe gazu .
W przypadku gdyby wiele nastepnych osob zdecydowalo sie na ogrzewanie domow gaze to z cala pewnoscie nie wytrzyma tego polski system dystrybucji.
Nie mamy tak wydajnych rurociagow aby przeslac w okresie szczytowym potrzebny gaz.
Problem ekonomiczny rowniez jest taki ,ze jezeli jakiegos dobra jest malo to jego cena rosnie.
Fakte jest faktem ,ze tzw mala emisja jest uciazliwa.
Ale moim zdaniem nie ma szans na zmiane .
Takie teorie sa magiczna sztuczka majaca na celu otumanienie ludzi .
Aby cokolwiek zmienic potrzebne sa olbrzymie naklady finansowe.
Weglem pala w piecach Niemcy ,Czesi ,Francuzi i caly swiat .
Eksperci z UE wrecz propaguja uzycioe biomasy bo ...jest energetyczny kryzys.
Czy ktos juz wspomina o ogrzewaniu domu olejem opalowym ,gazem propan itd ?
I tyle

ps: przyznaje ,ze wpis w sprawie P Kowalczyka ,gdzie uzylem slowa "troszke oszukuje" powinienem dac w cudzyslowie .Bo to jest moja opinia zwiazana z mialem obecnym w weglu .I za to przepraszam i daje w cudzyslowie .Przeciez norma zezwala ....Ale wiecej nie kupie ,bo moja norma nie zezwala .
_________________
Czasami trzeba cos przepedzic...
Ostatnio zmieniony przez bimberboy 10-03-2011, 22:58, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
nietopesh 
Nadszybie



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 3098
Skąd: Pawlikowice
Wysłany: 10-03-2011, 22:50   

Co do powyższego to spodziewałem się dokładnie takiej odpowiedzi, bo cóż innego można napisać.
Cieszy mnie że informacja dotarła i zwróciła uwagę na występujące przypadki.

Bartek napisał/a:
Ponieważ nie chcę mieszać się w przekazywanie wiadomości


No to trochę po fakcie więc nie zachowuj się infantylnie, bo zacząłeś więc teraz nie uciekaj od odpowiedzialności.


Jak już wcześniej pisałem dla mnie sprawa się zakończyła jakiś czas temu, gdy korzystając z przysługującego mi prawa wybrałem innego dostawcę z którego po porównaniu jestem bardziej zadowolony i który na razie nie przekroczył normy.
_________________
www.pawlikowice.info - Lokalny portal informacyjny
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł
Strona wygenerowana w 0,17 sekundy. Zapytań do SQL: 16