Poprzedni temat «» Następny temat
siatka między blokami
Autor Wiadomość
Konkretny
Gość
Wysłany: 17-02-2009, 10:12   

w ramach uzupełnienia powyższego.

Dziś rano postanowiłem iść na busa (dyliżans zostawiłem zaparkowany u Was "Szymanowszczaki" :))
Za dnia z przerażeniem stwierdzam, że nie macie tam nawet 40 miejsc parkingowych!!!
masakra!!!, no chyba że źle liczę zatem jeszcze raz upraszam kogoś z osiedla Szymanowskiego aby podliczył ilość miejsc parkingowych u Was na uliczce dojazdowej do bloków!

Ile jest u Was mieszkań razem w tych 3 blokach?

POPRAWCIE MNIE JESLI SIE MYSLE, A WG MNIE NIE MACIE NAWET 1 MIEJSCA /1 MIESZKANIE!

no chyba że wliczy sie parking przy sadowej ale on jest notorycznie pusty
 
     
aga
Gość
Wysłany: 17-02-2009, 12:18   

Do KONKRETNEGO

Takimi obraźliwymi postami na pewno nie poprawisz sytuacji .
Mieszkam w bloku nr 10 przy ul. Szymanowskiego i wierz mi nie wszystkim moim sąsiadom podoba się pomysł siatki pomiędzy blokami. Ja również bardzo często korzystałam z przejścia i spacerowałam z dzieckiem po osiedlu domków jednorodzinnych.
I rozumiem wasz problem i wasze pretensje do zarządu spółdzielni - jednak jeżeli w taki sposób jak prowadzicie rozmowy na forum prowadzicie również rozmowy z p.Duda to nie widzę możliwości zlikwidowania tej nieszczęsnej siatki.
Musicie zrozumieć jedno, wiele złego się tutaj działo w trakcie budowy waszego osiedla: dojazd do bloku był notorycznie zastawiany przez samochody obsługujące Waszą budowę, droga została mocno zniszczona przez ciężki sprzęt, ciągle była zasypywana piaskiem, ziemia itp.. Providentia w trakcie budowy, zgodnie z uzyskanym pozwoleniem na budowę miała korzystać z tymczasowego wjazdu od ulicy Sadowej, tylko ze wygodniej było im korzystać z drogi spółdzielni. I pewnie wszystko byłoby OK, gdyby wasz deweloper zachował się fair i zobowiązał się do np. naprawy drogi lub przynajmniej współfinansowania. Taka propozycja jednak nie padła. Myślę za cala niezbyt mila sytuację mocno odpowiedzialna jest Providentia, Pracuje w firmie deweloperskiej i nigdy moi szefowie, w trakcie budowy osiedli nie "wojowali" z sąsiadami, bo mogłoby to rzutować na przyszłe relacje naszych klientów z sąsiadami. I tak tutaj się stało. O tyle nieszczęśliwie, że ofiarami jesteście przede wszystkim Wy – mieszkańcy nowego osiedla ale również my. I wrzucanie do jednego wora wszystkich i generalizowanie – ze wszyscy mieszkańcy Wawrzynow są super, a mieszkańcy Szymanowskiego są be jest mocno nie fair. Spróbujcie zrozumieć też nasz punkt widzenia i to ze naszym zdaniem siatka to tez nie jest najlepsze rozwiązanie i spróbujcie zaproponować inne lepsze, które nie będzie powodować konfliktu interesów .
Przy naszym bloku jest duży problem z parkowaniem. Na 52 mieszkania, przed blokiem i na północnym parkingu jest około 30 miejsc. Oczywiście jest tez duży parking „przy garażach” ale nigdy właściwie nie używany bo znajduje się w dość dużej odległości od bloku. Gdy nie było siatki, wielu z Was, mieszkańców Wawrzynow parkowało na terenie naszego osiedla. Teraz owszem macie po jednym miejscu na mieszkanie ale przecież niektórzy maja 2 samochody, goście przyjeżdżają itp. W jaki sposób zagwarantujecie ze nie będziecie parkować samochodów przy naszym bloku? Jeszcze raz proszę rozwiejcie nasze obawy a na pewno uda się jakoś dogadać.
Pozdrawiam
Aga
 
     
zza siatki
Gość
Wysłany: 17-02-2009, 12:50   

aga napisał/a:

Ja również bardzo często korzystałam z przejścia i spacerowałam z dzieckiem po osiedlu domków jednorodzinnych. I rozumiem wasz problem i wasze pretensje do zarządu spółdzielni

WRESZCIE jakiś sensowny post! Wydawało mi się to aż nienormalne aby wszyscy mieszkańcy bloku 10 byli #### (wszyscy wiedzą co mam na myśli:))
Ja chciałabym chodzić z dzieckiem na spacer do sklepu:)
aga napisał/a:

Musicie zrozumieć jedno, wiele złego się tutaj działo w trakcie budowy waszego osiedla

Na tej budowie działo sie wiele więcej o czym nawet nie macie pojęcia. My niestety mamy wiecej przykrych wspomnień związanych z budową Nie dość że mieszkania dostaliśmy z ok 1.5 rocznym opóźnieniem do końca nie wiedząc czy one w ogole powstaną to jeszcze musieliśmy sporo dopłacić (forumowych pieniaczy od razu prosze o powstrzymanie sie od pisania że jesteśmy frajerami - takie były wtedy czasy i kupowało się mieszkanie gdy było ono dopiero na etapie planów).
Nie utożsamiajcie nowych mieszkańców z Providentią i nie zrzucajcie na nas winy za ich błędy! My też nie chcemy mieć z tą firmą nic wspólnego!
aga napisał/a:

W jaki sposób zagwarantujecie ze nie będziecie parkować samochodów przy naszym bloku? Jeszcze raz proszę rozwiejcie nasze obawy a na pewno uda się jakoś dogadać.

A w jaki sposób wy zagwarantujecie że nie będziecie parkować przy naszych blokach? Nie licytujmy się, to nie ma sensu - musi być dobra wola po OBU stronach! Też mam nadzieję że się dogadamy:)
 
     
przemo 
Żupa solna



Osiedle: 500m od rynku
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 6286
Skąd: 49.991 N, 20.060 E
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 17-02-2009, 13:39   

Proponuje abyscie zrobili piknik integracyjny, wyznaczyli jakis reprezentantow obydwu stron i pogadali z prezesem spółdzielni.

To powinno przyniesc efekty :)
Wkoncu jestescie skazani na zycie razem przez najblizsze kilkadziesiat lat :)
A z parkingami, psami, i dziecmi da sie jakos dogadac :)
_________________
 
     
Konkretny
Gość
Wysłany: 17-02-2009, 15:15   

Aga,

Jesli mój jezyk wydał Ci się obraźliwy to przyjmij moje przeprosiny, ja tak na codzien gadam :)
Nie wydawało mi się abym specjalnie kogoś nim uraził, przedstawiałem fakty, ale jesli mi nie wyszlo to szczerze przepraszam.

Krótko i wezłowato, masz racje że nie wszyscy z Szymanowskiego są Ci źli, powstały wątek jest dyskusją z przeciwnikami likwidowania siatki po stronie osiedla Szymanowksiego
Zatem w przyszlosci uzywajac slowa mieszkancy SM os. Szymanowksiego mam na mysli TYLKO TYCH ktorzy stoją murem za tym że siatka to sluszne rozwiązanie.

WIELKIE PREPRASZAM dla reszty "Szymanowszczakow" ktorym sie pomysl siatki nie pododba.

Obalam Twoje pytanie o gwarancje nieparkowania bardzo prosto.
TO WY macie mniej miejsc do parkowania, jak sama przyznajesz ok. 30,
wiec to obawa o parkowanie na nie swoich parkingach powinna byc po NASZEJ STRONIE.
Tak samo jak i u nas tak i u Was moga byc po 2 lub wiecje samochodow.
Zatem skupmy sie na tym co mamy, 65÷70 miejsc u nas do 30÷35 u Was.
I kto tu powinien sie bać?

My się nie boimy :)

Pisalem wczesniej, pełną i 100% gwarancję zapewni Wam kontrola dostepu do Waszej uliczki, tylko i wylacznie!
Najprostszą formą jest szlaban do ktorego podniesienia będzie miał prawo tylko mieszkaniec os. SM. a to za pomocą kluczyka a to za pomocą pilocika, karty chipowej, można też trzasnąć bileterkę - możliwości jest wiele.

PS. a tak na codzien jestem wesolym czlowiekiem... :)

Czasy budowy to przykre czasy i wierz mi gdybym tylko dorwał w swoje ręce prezesa zarządu providentii Pana Marcelusa Boera czy jak mu tam, to krucho by z nim było.
Pozwol mieszkańcom Wawrzynow zapomniec o czyms takim jak Providentia, bo przysiegam Ci nie ma tam nikogo kto powiedzialby o nich chociaz jedno cieple slowo!
To kanalie, oszuści i naciągacze, wiecie zapewne co zrobili ludziom w Niepolomicach...

Nie zmienia to faktu jednak, (wciaz uparcie bede przy tym trwal) ze aby zablokowac przejazd ciezarowek, wystarczylo wstawic 3 (slownie TRZY) slupki stalowe aby zablokowac im przejazd, piesi nadal by chodzili gdzie chca, a koszt wstawienia tych slupkow bylby co najmniej 10x mniejszy niz budowanie ogrodzenia na odcinku 150m
To sa niezaprzeczalne fakty, i moim zdaniem albo to nieumyslna niegospodarnosc alo zlosliwosc,

Pozdrawiam Agę, okazuje się że ma j a j a :)
Na pozdrowienia dla reszty "oportunistow" przyjdzie pora, jeśli zasłużą :)
 
     
bajtlok2
Sztolnia


Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 157
Wysłany: 17-02-2009, 22:24   

Konkretny napisał/a:
Zatem skupmy się na tym co mamy, 65÷70 miejsc u nas
To sobie zrób do nich drogę, albo zmuś do tego dewelopera, a nie korzystaj z dojazdu spółdzielni, pod cudzymi oknami - zanim Cię ktoś nazwie pajacem, amatorze tanich metrów kwadratowych!
 
     
Inny_Zzasiatkowiec
Gość
Wysłany: 18-02-2009, 08:41   

bajtlok2 napisał/a:
To sobie zrób do nich drogę, albo zmuś do tego dewelopera, a nie korzystaj z dojazdu spółdzielni, pod cudzymi oknami - zanim Cię ktoś nazwie pajacem, amatorze tanich metrów kwadratowych!

No i widzę, że znowu ktoś tu chce wywołać burzę...
bajtlok - czytaj proszę ze zrozumieniem. Tu nie chodzi o dojazd (bo ten to my mamy) ale o furtkę.
A co do tanich metrów kwadratowych (bo widzę że kuje Cię w oczy to, że komuś się "udało") - cena jaką płaciliśmy za m2 była o ponad 50% większa niż średnia cena m2 (używanego) w Wieliczce.

Zatem proponuję znowu powrócić do głównego tematu i rzeczowo rozmawiajmy o furtce dla pieszych :)

Pozdrawiam
 
     
Konkretny
Gość
Wysłany: 18-02-2009, 09:20   

bajtlok2 napisał/a:
Konkretny napisał/a:
Zatem skupmy się na tym co mamy, 65÷70 miejsc u nas
To sobie zrób do nich drogę, albo zmuś do tego dewelopera, a nie korzystaj z dojazdu spółdzielni, pod cudzymi oknami - zanim Cię ktoś nazwie pajacem, amatorze tanich metrów kwadratowych!


Zapytam wprost czytales cały wątek od początku? Jasne że nie, ale swoje 3 grosze musiałeś wtrącić, szkoda tylko że sie w temat nie wstrzelileś. ha ha ha
Boże chroń nas przed takimi leniwcami!!!

Ciebie nie pozdrawiam :) Wszystkich konstruktywnych, wnoszacych cos NOWEGO I ODKRYWCZEGO do dyskusji tak

Oczekuje tez na sensowne argumenty zarowno z jednej i z drugiej strony,
i na przyszlosc proponuje tego typu posty jak "Mistrza Bajtloka Drugiego" ignorowac i pozostawiac bez komentarza. Pa smutasku :)
 
     
Aga
Gość
Wysłany: 18-02-2009, 09:27   

Apropos tematu siatki....
Czy macie jakiś pomysl jak ja zlikwidować i jak przekonać jej zwolenników? Wydaje mi sie że dyskusja na forum na pewno nie wystarczy.
W moim bloku mieszka wiele osób starszych lub w średnich wieku, którzy mieszkają tutaj od początku powstania osiedla tj. od ponad 25 lat i pamiętaja jeszcze zamierzchłe czasy, kiedy na miejscu Waszego bloku były pola uprawne i pasły się krowy :) (Ależ to było miejsce fantastycznych zabaw :)) I to do nich przede wszystkim musicie jakoś trafić.
Może pomył z piknikiem integracyjnym nie jest zły? :)
A może delegacja Waszego osiedla spróbuje "przejśc od mieszkania do mieszkania" i w trakcie bezpośredniej rozmowy przekonać opornych i przedstawić im Wasze argumenty i rozwiać ich wątpliwości.
Zresztą ja bardzo długo myslałam ze siatka jest Waszym pomysłem, i że to Wy albo deweloper postanowiliście się odgrodzić. :)
Takie przekrzykiwanie na forum nic dobrego nie wnosi bo zawsze najbardziej aktywni są Ci najbardziej agresywni, a nie zawsze przekazują oni zdanie większości. Niepotrzebnie wtedy robi się taki sztuczny podział: Wy i My. A przecież jesteśmy sąsiadami i fajnie jest mieć dobre relacje, szczególnie że nasze bloki są bardzo blisko siebie i nie sposób się nie zauważać i ignorować.
Mam nadzieję że jakoś uda Wam się pokojowo cos zdziałać.

pozdrawiam "jeszcze zza drugiej strony siatki" i cieszę sie ze mamy wesolych sąsiadów (to do Konkretnego :))
 
     
zza siatki
Gość
Wysłany: 18-02-2009, 11:32   

Aga napisał/a:

Zresztą ja bardzo długo myslałam ze siatka jest Waszym pomysłem, i że to Wy albo deweloper postanowiliście się odgrodzić

Jak to możliwe że sprawy waszego osiedla są załatwiane bez wiedzy i zgody mieszkańców? Jak tak to wygląda to rozmowa z waszym zarządcą nie ma sensu, skoro nie pyta was co chcecie i robi co mu sie podoba. Pismo w tej sprawie wasza spółdzielnia już dawno dostała - teraz widać że odmowa nawet nie była konsultowana z mieszkańcami (pan prezes chce siatkę i już) - chyba z waszej storny jakies działania też są potrzebne...

Fajnie że mamy taką normalną sąsiadke jak Aga;)
 
     
Konkretny
Gość
Wysłany: 18-02-2009, 14:12   

cos mi sie wydaje że pękają lody :)

Aga, jak juz wyzej wspomniano, pismo poszlo do Waszego prezesa, niestety olal nas. Smuci mnie jednak fakt ze decyzje jak widac podjeto bez konsultacji z mieszkancami, na to niestety my nie mamy kompletnie wplywu.

co do bezposredniej rozmowy owszem jest to jakies wyjscie jednak obawiam sie ze przy pierwszym napotkanym Mieszkancu typu "Mistrz Bajtlok Drugi" i kolejne jego klony zrobi sie z tego tylko nikomu niepotrzebna pyskowka.

Pytanie do Ciebie, czy znasz kogos ze swoich sasiadow ktorzy chcieli by miec mozliwosc przechodzenia przez to ogrodzenie, chcieliby miec furtke?

Skupmy sie na razie na furtce, bo to najmniejszym kosztem mozna zrobic, jesli pozniej uznamy ze siatka jest bezcelowa zajmiemy sie jej likwidacja...

zacznijmy od małych krokow.
Chcialbym uslyszec wiecej glosow z osiedla Szymanowskiego ktore sa ZA FURTKA!
HALO CZYTAC UWAZNIE! FURTKA NIE PRZEJAZDEM!

sa tacy? ilu Was jest? popytajcie sasiadow, prosze :D

Mam tez prosbe, czy mozecie zapytac Waszego prezesa o uzasadniene odmowy?
My dostalismy takowa na zasadzie "nie bo nie" i nic nam do tego. Jedynie Wy jako czlonkowie spoldzielni mozecie o to poprosic. Chcialbym poznac argumenty przeciw.
Tylko znow prosze o te sensowne, nie wyciagnie sprawy z czasow przedwojennych itp.
nie podnoszenia sprawy wandali pwrotow po pijaku do domu przez Wasze miszkania itp, to bzdurne argumenty

Dla mnie jak juz wspomnialem JEDYNYM sensownym dla Was argumentem jest troska o miejsca parkingowe, ktory to mysle ze skutecznie obalilem we wczesniejszych postach.

Czekam na inne bo poza tym jednym nic innego powtarzam raz jeszcze SENSOWNEGO nie przychodzi mi do glowy.

zatem Szymanowszczaki w punktach prosze o inne argumenty przemawiajace za tym ze FURTKA DLA PIESZYCH nie jest dobrym pomyslem?
 
     
Konkretny
Gość
Wysłany: 09-03-2009, 16:04   

19 dni i ani jednego sensownego argumentu.

Ponad tydzień temu pojawiła się ogromna wyrwa w siatce, w miejscu gdzie przechodzi przez nią droga. Już miałem nadzieję że "mur wielicki" runął, jednak myliłem się. Autor owej dziury to mieszkaniec jednego z domków jednorodzinnych, natomiast sama dziura szybciutko została załatana.

Jak już wyżej wspomniałem, od mojej ostatniej wiadomości napisanej 19 dni temu nikt z mieszkańców osiedla Szymanowskiego nie potrafił znaleźć rzetelnego argumentu przemawiającego za słusznością postawienia siatki i blokowania przejścia dla pieszych.

Zatem stawiam tezę i twierdzę że jest prawdziwa:
Jeedynym powodem blokowania ruchu pieszego JEST CZYSTA ZŁOŚLIWOŚĆ MIESZKAŃCÓW Z OSIEDLA SZYMANOWSKIEGO

wystarczająco dużo czasu było na przytoczenie sensownego kontrargumentu.

Proponuję temat zamknąć, (tu zwracam się z gorąca prośbą do administratora forum) niech wątek zostanie "ku pamięci", i niech w swiadomosci obecnych i przyszłych forumowiczów, wyryje sie skojarzenie, że mieszkańcy osiedla Szymanowskiego są zawistni.

Wszystko co mogło tu zostać wyjaśnione, wyjaśniło się samo.

Pewnie nie zainteresuje to Mistrza Bajtloka II-ego, ale jego mamę u której siedzi na garnuszku zapewne tak, w roku 2009 ulica Mieszka I-ego ma być wyasfaltowana, nowy Kościół powstaje przy zbiegu ulic Jaśminowej i Sadowej. Kiedy będzie gotów nie wiem, może za rok? W każdym bądź razie najkrótsza droga prowadzi do niego przez osiedle Pod Wawrzynami i ulicę Mieszka I-szego.

Ps. Powyższe nie ma zastosowania do Agi, jedynej "czarnej owcy" w "Rodzine Szymanowskich"
 
     
czesio
Gość
Wysłany: 17-03-2009, 18:00   

Halo, apeluje do zwolenników siatki ogrodzeniowej!

Co Wy na to aby zrobić przejście dla pieszych na okres próbny?
Nakład pracy żaden, wystarczy tylko nie łatać natychmiast jednej z często pojawiających się "dziurek"
Zobaczymy sami jak sprawa parkowania itp. bedzie wyglądać.
Wszelkie argumenty wysnute do tej pory sa czysto teoretyczne,
sprawdźmy je w praktyce, co Wy na to?

Nic się nie zmien to zostawimy ją, albo nawet zrobimy taką fajna furtke z klameczką
będzie źle to się przyklei "łatkę"

Halo, są jacyś rozsądni ludzie po tamtej stronie, gotowi na próbę?

Ustalmy że okres próbny będzie trwał 3 miesiące,
zgoda?
 
     
Abrakadabra 
Zawalisko



Osiedle: Szymanowskiego
Wiek: 45
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 891
Skąd: Przemyśl / Wieliczka
Wysłany: 17-03-2009, 21:52   

Trzeba przyznać, że zawziętość i szybkość reakcji na pojawiające się dziury jest godna pochwały. Szkoda, że spółdzielnia tak szybko nie reaguje np. na dziury w drodze czy w chodnikach…
_________________
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo, zgodnie z art. 54 Konstytucji RP
 
     
sz
Gość
Wysłany: 19-03-2009, 18:55   

Szkoda że spółdzielnia wyrzuca nasze pieniądze na coś czego nie część mieszkańców nie chce zamiast przeznaczyć ja na coś potrzebnego.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł
Strona wygenerowana w 0,14 sekundy. Zapytań do SQL: 17