Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: master7
31-01-2011, 09:14
Brak prądu w Krzyszkowicach
Autor Wiadomość
anhelli 
Kierat konny



Osiedle: Kshyshcovice
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 373
Skąd: znienacka
Wysłany: 21-09-2009, 17:58   

Tak jest w całych Krzyszkowicach i wydaje mi się, że nie tylko tutaj. Proponuję, aby każdy zanotował dzień, godzinę i minutę gdy braknie energii - może się jakoś zsynchronizujemy i ustalimy jaka jest skala problemu.
 
 
     
juwisz
Gość
Wysłany: 21-09-2009, 19:47   

Przykładowe daty:

> 22 lipca - godzina 22:00
> 06 sierpnia - godzina 7:35
> 21 sierpnia - godzina 16:57
> 31 sierpnia - godzina 15:05
> 1 wrzesnia - godzina 6:35
> 3 wrzesnia - godzina 7:03
> 8 wrzesnia - godzina 20:30

20.09.2009 08:22
 
     
@
Gość
Wysłany: 22-09-2009, 14:27   

U mnie jest to samo, tzn. w Krzyszkowicach ... nie mam pojęcia dlaczego tak się dzieje, ale jest to nienormalne zeby w 21 wieku były przerwy w dostawie prądu. Przecież nie mieszkamy w Bieszczadach ani w Rumunii. Ostatni taka kilkusekundowa przerwa miała miejsce w niedzielę o poranku - niestety znowu musiałam wszystkie urządzenia elektorniczne ustawiać na nowo ... wrrrrrrr........
 
     
anhelli 
Kierat konny



Osiedle: Kshyshcovice
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 373
Skąd: znienacka
Wysłany: 22-09-2009, 18:33   

Proponuję zatem wykonać telefon do Enionu i zgłosić przerwę w dostawie energii. Ja tak robię za każdym razem pytając o przyczynę i będę tak dzwonił do momentu, aż sprawa się ostatecznie wyjaśni. Kilka dni temu wywaliło prąd ok. 7 rano.

Chyba jednak mieszkamy w Bieszczadach :(
 
 
     
nietopesh 
Nadszybie



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 3098
Skąd: Pawlikowice
Wysłany: 22-09-2009, 19:21   

W Pawlikowicach swego czasu było podobnie ok 2 lata temu, bynajmniej na moim trafo gdyż był przeciążony z powodu ciągle budujących się nowych domów. Nie mówię już co się działo w zimie jak każdy podpinał grzejnik albo coś mocniejszego :diabel: w lecie postawili nowe trafo a dokładnie to 2 w różnych rejonach i problem zniknął jak ręką odjął, więc bądźcie wytrwali w zgłoszeniach może u was też coś dołożą od serca :P
_________________
www.pawlikowice.info - Lokalny portal informacyjny
 
     
juwisz
Gość
Wysłany: 23-09-2009, 18:32   

dzisiaj w ciągu dnia znowu nie było prądu przez sekundę, zegary wyzerowane.
Zarządca wysłał pismo do Enionu, zobaczymy co odpowiedzą
 
     
anhelli 
Kierat konny



Osiedle: Kshyshcovice
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 373
Skąd: znienacka
Wysłany: 24-09-2009, 10:29   

U nas także nie było... więc problem jest większy.
 
 
     
peter.pan 
Skrzat


Osiedle: Krzyszkowice
Wiek: 48
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 32
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 26-09-2009, 12:02   

Problem jest na wielką skalę. W lipcu pewnego dnia w ciagu 2 godzin nie był prądu 7 razy. I co ? Wydzwoniłem się do tysiąca osób w Enionie skończywszy na jakimś dyrektorze na ul.Niwy. Oczywiście człowiek mnie przeprosił i stwierdził że nie jestem pierwszym tego dnia który dzwoni w sprawie Krzyszkowic. Dowiedziałem się że nakazał sprawdzenie jakiejś tam linii przesyłowej 15. Pomogło na chwilę. Trzy tygodnie wszystko działało jak w cywilizowanym świecie, a potem.... a potem wróciło do normy. Przyu Sadowej prądu nie ma średnio raz dziennie po 15 minut. W lepsze dni to i dwa, trzy razy potrafią wyłączyć dostawy. Najczęściej między 7.30-8.30 a potem około 11 i 13. No i najlepsze jest to że w Enion'ie obsługa przez telefon jest żywcem wyjęta z "Misia":"... JEM PRZECIEŻ, NIE WIDZI ŻE PRZESZKADZA !!!"
 
     
Młody
Gość
Wysłany: 26-09-2009, 21:22   

No to przyznam się szczerze, nie wiedziałem, że coś takiego się tam dzieje.
"Linia przesyłowa 15", to nie jest bynajmniej linia o takim numerze, tylko linia średniego napięcia, tutaj o wartości 15 [KV], którą przesyła się energię z podstacji WN/SN do podstacji SN/nn. Nie wiadomo, jak zabezpieczona jest linia, gdzień na łączeniu przewodów mogło się coś upalić i nie było dobrego styku, jak pomogło na jakiś czas, a potem znowu się zepsuło, to mogło o to chodzić. Pewnie teraz coś się dzieje w innym miejscu. Peter Pan, jak wiesz, to powiedz czy twoja linia SN jest kablowa czy napowietrzna, gdzie jest podstacja z której jesteś zasilany i z którego roku jest linia (jak linia jest napowietrzna, to jakie są słupy, betonowe czy drewniane, jaka jest podstacja SN/nn, słupowa czy w budynku, nowa czy stara). Jak będę to wiedział, to może wymyślę dlaczego tak się dzieje w Krzyszkowicach. jak linia SN jest stara, to po latach i przy obciązeniu większym od planowanego (budowano je w czasach, gdy nie wszyscy mieli w domu radio) mogły się poupalać połączenia przewodów i łączenia na rozgałęzieniach, zawieje wiatr, ruszy przewodami i problem gotowy, jak będę w okolicy to sprubuję się tej lini przyjrzeć.
Jeżeli prądu brakuje na chwilę o tej samej porze, to mogą to być też czynności łączeniowe w podstacjach WN/SN, mogą to być prace przy sieci - 15 minut to czas w sam raz na przyłączenie/odłączenie czegoś, do tego w podobnych porach.
Oczywiście w Enionie mogą głośno wam o tym nie powiedzieć, albo powołają się na "konieczne prace".
Zresztą popytam pary zmnajomych, może będą coś więcej mogli powiedzieć dlaczego tak się dzieje.

Dodam, że umnie na Sierczy przerwy w dostawie zasilania praktycznie się nie zdazają, chwilę nie było napięcia może jakieś pół roku temu.
 
     
Młody
Gość
Wysłany: 27-09-2009, 15:57   

Zresztą chcąc być szczerym dodam tylko, że ja z krótkich braków napięcia nic sobie nie robię, bo mam ważniejsze problemy niż zajmować się głupotami. U mie zdaża sie to rzadko, jak już pisałem, ale kiedyś, zanim wymienili linię SN to było bardzo częste, także po zmroku i też się żyło.
Myślę, że pisze tutaj banda rozpuszczonych dzieciaków, bez urazy. Jak nie ma napięcia przez sekundę, to już pisze 10 pism do Enionu i dzwoni się poskarżyć. Chyba ktoś tutaj ma za dużo czasu po prostu, bo mi wysyłać pisma przez 1 sekundowy brak różnicy potencjałów w sieci zwyczajnie by się nie chciało.
Jak komuś przeszkadza, to niech kupi sobie zwykły zegar i budzik, nie musi mieć elektrycznego. W radiach i tym podobnym sprzęcie jest zazwyczaj miejsce na wsadzenie baterii do podtrzymywania pamięci. Kup i wsadź alkaiczną baterią AA i nie rób innym problemu.
Pracujesz na komputerza, kup UPS.
Wyłanczają w nocy, zainwestuj w świeczki i latarkę.
I ludzie nie psujcie klawiatury, bo nie oglądniecie sobie kawałka Brzyduli, tańca z gwiazdami czy innego dziadostwa.
Kiedyś bywały i 2 dniowe braki napięcia i też się żyło, dziadek to i ponad tygodniowe przerwy pamięta i jakoś nie umarł od tego, telewizor i radio do życia nie są niezbędne. Jak ktoś ma kuchenkę elektryczną, niech zje kanapki, jak raz nie zje ciepłego, to nie umrze.
Wyłączyli na 1 sekundę o 7 rano. I k... co? Co właściwie ci się człowieku stało?
Umarły ci dzieci przez to?
Są kraje, gdzie ludzie prądu nie mają WCALE, a tutaj wyłączą na chwilę i już płacze.
Ja bym się cieszył, że prąd ZAZWYCZAJ mam i żyję sobie wygodnie. Docencie ludzie, to co macie w Polsce, naprawdę.
Roszczenia mogą mieć wyłącznie zakłady, gdzie przerwa w zasilaniu maszyny niszczy cały włożony do niej materiał, ale te zakłady mają zazwyczaj własne agregaty i instalację podtrzymywania napięcia, więc im się nic nie dzieje.
Energetycy to też ludzie i jakoś muszą pracować. Sieci nie sa doskonałe, czasami też się psują.
Wierzcie mi, dla Enionu każda, nawet najmniejsza przerwa w dostawie zasilania to naprawdę duża strata, bo ludzie tej energii nie zużywają, więc za nią nie płacą. Oni świetnie wiedzą o problemie, bo spada im obciążenie i bez waszych telefonów i prędzej czy później sami to sobie naprawią.
Słowem nie psujcie klawiatury swoim wygodniactwem, bo macie tutaj wybitnie roszczeniowy stosunek: "Należy się i już". Enion JEST nastawiony na zysk i NAPRAWDĘ ze złośliwości wam nie odcinają zasilania.
 
     
przemo 
Żupa solna



Osiedle: 500m od rynku
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 6286
Skąd: 49.991 N, 20.060 E
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 27-09-2009, 17:12   

Drogi nie rozpuszczony dzieciaku.
Gdyby przesylanie pradu w tym kraju bylo za darmo , a placilibysmy tylko za zuzycie, to moze mialbys racje.
Niestety placim tez za przesyl i jakies SLA ( Service Level * Agreement ) powinno byc swiadczone.
Moze Ty jestes osoba , ktora na to uwagi nie zwraca ale sa tacy co zwracaja.
Nie masz nic madrzejszego od rzucania k**** do dodania to nie pisz.
Nikt o tak fenomenalna porade Ciebie nie prosil.

A co do operatora ktory swiadczy przesylanie pradu to zawsze mozna go zmienic, a za tym moze isc polepszenie jakosci :)


PS dziwi mnie ze jeszcze tacy ludzie jak Ty chodza po swiecie, ciekawe jak zyja z Toba sasiedzi, jestes w prostej lini jaskiniowcem w zachowaniu, mysleniu i poradach !

* mial byc level a wpisalem co innego , zmeczenie :)
_________________
Ostatnio zmieniony przez przemo 27-09-2009, 18:27, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
sierot 
Kierat konny


Wiek: 39
Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 414
Skąd: Pawlikowice
Wysłany: 27-09-2009, 18:26   

Service Level Agreement ;)

A teraz merytorycznie. Mieszkam w Pawlikowicach ponad 10 lat, wcześniej jedynie "przejazdem" (weekendy, wakacje). Chwilowe przerwy w dostawie prądu pamiętam od zawsze. Obecnie takie braki występują faktycznie rzadko (raz na kilka tygodni?), jednak jestem na tyle przyzwyczajony, iż liczę się, że czasem może się to zdarzyć. Nie przyszłoby mi do głowy lecieć z tym do Enionu, jednak jeśli by się to zdarzało codziennie, faktycznie warto byłoby tę kwestię poruszyć. Mimo, iż niegroźną, to jednak upierdliwą ;)
 
 
     
Tsubasa 



Osiedle: Lekarka
Pomógł: 13 razy
Wiek: 43
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 3871
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 27-09-2009, 18:32   

no cóż.. można codziennie biernie patrzeć jak pies sąsiada s.ra na nasze podwórko albo się temu sprzeciwić i zwrócić mu uwagę.. każdy ma wolny wybór - albo ma zas.rane podwórko albo porządek jaki ma być.. ;)
_________________
Czy to prawda, że w Polsce już widać na horyzoncie dobrobyt?
Prawda - horyzont według definicji to wyimaginowana linia, która oddala się w miarę zbliżania
--------------------------------------------------------
www.nano-reef.pl - bo małe jest piękne
 
 
     
Młody
Gość
Wysłany: 27-09-2009, 18:35   

Widzę, że na temacie znasz się tyle, co ja na systemie szkolnictwa w Nowej Zelandii.
Zmiana operatora ... owszem. Tylko proszę o zwrócenie uwagi, że ten operator musi cię mieć do czego podłonczyć. Z tego co wiem PKP energetyka oferuje wysoką jakość i korzystne stawki, naprawdę, ale ... w pobliżu twojego domu musi przebiegać LPN (dla wszechwiedzących: LPN=linia potrzeb nietrakcyjnych). Jest to linia SN, zazwyczaj 15 [KV], podwieszona na osobnych słupach lub na słupach trakcyjnych. Łatwo odróżnić linie będące własnością PKP od innych lini - wykonane z metalu elementy wsporcze na słupach są pomalowane na niebiesko. Tylko, że w powiecie Wielickim to raczej tylko kolesie mieszkający przy magistrali Kraków - Bochnia mają szansę na podpięcie się do takiej lini, linia do Wieliczki nie ma czegoś takiego, a jak ktoś nie wie, to przewód jezdny jest pod napięciem STAŁYM 3 [KV] i do niego nie można się przyłączyć.
Budynki PKP w Wieliczce są zasilane z sieci Enionu, jak każdy inny budynek.

Zresztą, jak jesteś takim cwaniakiem, to po co tutaj piszesz i narzekasz na Enion, zamiast zmienić sobie operatora, będzie po sprawie, skoro twoim zdaniem to takie proste.

Widzę również, że jesteś osobą która chyba poza okolicę nie rusza się wcale, bo jak bywałem za granicą w krajach bardziej rozwiniętych niż Polska, to tam wyłączenia też się zdażały i nikt tragedii z tego nie robił. Nawet w Norwegii, kraju o jednym z najwyższych na świecie współczynników jakości życia, przerwy w zasilaniu się zdażały i nikt tam z tego nie robił tragedi, nikt nie latał skarżyć się sąsiadom. "No wyłączyli, stało się coś, zaraz przywrócą i po sprawie", tak myślą ludzie w tak zamożnym kraju jak Norwegia. Tam nie ma takiej polskiej zawiści i wykłucania się o wszystko, ludzie rozumieją, że nie ma rzeczy doskonałych i mogą być awarie.

Na państwo też płacę podatki, ale jak robią coś co mi się nie podoba, to nie mówię "podstawowe świadczenie usług musi być", tylko kombinuję jak to coś obejść.

Ja zawsze liczę tylko na siebie, nie zdaję się na innych. Jeżeli miałbym w domu ciężko chorą osobę, wymagającą respiratora, to nie zdawałbym się na pewność zasilania, tylko wynająbym albo kupił agregat.
Wolny rynek wymaga kreatywności, a nie roszczeniowej postawy rodem z PRL. Nie ma, to traci dostawca, bo nie korzystam z jego usług. Jeżeli odetną mi zasilanie i nie mogę przez to kosić trawy elektryczną kosiarką, to idę robić co innego, np. rąbać drzewo siekierą, chociaż planowałem to na później, a nie stoję nad kosiarką i nie płaczę jaki to ja biedny jestem.

Np. w Turcji zasilanie odcinali prawie co chwilę, zresztą były tam wioski w których prądu nie było wcale, chyba, że z agregatów i dzięki zwiedzeniu paru miejsc (pojechałem do Turcji autem, żeby nie być jak latawce, którzy widzą tylko plażę i hotel), nie nażekam na Polskę wcale. Tu przerwy w zasilaniu są sporadyczne, tam to norma.
Zresztą mam trochu pojęcia o energetyce i wiem, że przy niektórych pracach zasilenie po prostu odłączyć trzeba.

P.S. Tu mam wiejsce na wyzwanie cię, ale nie będę się zniżać do twojego poziomu, tak wiedzy jak i kultury.
 
     
Tsubasa 



Osiedle: Lekarka
Pomógł: 13 razy
Wiek: 43
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 3871
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 27-09-2009, 18:43   

ale tak w zasadzie to jak to jest? z jednej strony wieliczki prąd znika, a z drugiej strony przerw w dostawie nie ma.. skoro jest jedna infrastruktura to wszędzie powinno być tak samo nieprawdaż?

dla mnie to dziwne trochę bo mamy 21 wiek, latamy w kosmos, za niedługo pewnie na marsa, a nie potrafimy ogarnąć tematu zanikania prądu..

ja na prądzie się nie znam i tylko tak sobie gdybam..

poza tym też bym się wkurzał gdybym musiał często ustawiać na nowo wszelkie urządzenia elektryczne w domu.. dla mnie jest nie do przyjęcia stwierdzenie "przyzwyczaj się bo tak musi być"..
_________________
Czy to prawda, że w Polsce już widać na horyzoncie dobrobyt?
Prawda - horyzont według definicji to wyimaginowana linia, która oddala się w miarę zbliżania
--------------------------------------------------------
www.nano-reef.pl - bo małe jest piękne
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł
Strona wygenerowana w 0,11 sekundy. Zapytań do SQL: 18