Poprzedni temat «» Następny temat
Wielicki fotoradar
Autor Wiadomość
nacomito 
Nadszybie



Osiedle: Bulwar Zachodzącego Słońca
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 3812
Wysłany: 05-06-2008, 22:58   

Wiele wody Serafą musi spłynąć, by Polacy zrozumieli, że przepisy nie są po to, by je omijać.

pan_s. napisał/a:
Na fragmencie, gdzie śmiało można jechać 110-120, trzeba nagle zwalniać.
W imię poprawy bezpieczeństwa...

Tylko w Niemczech można jeździć „ile dała fabryka”. Lecz tylko na autostradach. Wielopasmowych. Równych, jak szyba. Ci sami Niemcy, w swych wypasionych mercach, na innych drogach pokornie stosują się do ograniczeń, a ich drogi są nieco lepsze od naszych. Statystyka wypadków za Odrą jest dużo korzystniejsza.
Naszym rodakom zbędny jest kodeks drogowy, znaki drogowe. Przecież jesteśmy znakomitymi kierowcami i Bóg nad nami czuwa. Do czasu, dopóki na drodze nie wyrośnie drzewo. To jeszcze najlepsze rozwiązanie: chcesz się zabić – giń sam.
Ale z dróg korzystają też Twoi bliźni, którzy przeszkadzają potencjalnym zabójcom. Im nie spieszno do nieba.
Nim depniesz – pomyśl! Może fotoradar będzie Ci w tym pomocny.
 
     
agga 
Mina


Osiedle: Zadory
Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 22 Lip 2007
Posty: 1461
Skąd: wieliczka
Wysłany: 06-06-2008, 06:06   

Cytat:
Tylko w Niemczech można jeździć „ile dała fabryka”. Lecz tylko na autostradach.
Coś mi się obiło o uszy całkiem niedawno że wprowadzili ograniczenia
_________________
Pozdrawiam
 
     
osmosis
Gość
Wysłany: 06-06-2008, 07:49   

A ja jestem troche zrezygnowany .Kazdego roku ginie w Polsce w wypadkach komunikacyjnych od 5-7 tys ludzi .jest to wedlug mnie czesciowy tzw dobor naturoalny ( nie liczac tych ,ktorzy zgineli "przy okazji ").
Osobiscie jak jade samochodem zawsze biore pod uwage ,ze moge spotkach wariata .
Ustepuje mu drogi , staram sie jezdzic ..duzymi samochodami .
W razie wypadku im wiekszy samochod tym lepiej .
Ulanska fantazja rzadzi polskimi drogami .Wszyscy jestemy potencjalnymi jej ofiarami .
A fotoradar ?
Nic nie zmieni .
 
     
osmosis
Gość
Wysłany: 06-06-2008, 09:04   

pan_s. napisał/a:
cieszy CIę to?
Na fragmencie, gdzie śmiało można jechać 110-120, trzeba nagle zwalniać.
W imię poprawy bezpieczeństwa...


szkoda słów.


Witam .
W czasie jazdy nalezy dac innym kierowcom tzw.czas na reakcje.
Rozumiem ,ze wielu z nas jezdzi bardzo dobrze .Ale sa inni ,ktorzy nie sa wstanie w krotkim czasie zareagowac na nasze manewry.
Czasami systuacja na drodze zmienia sie tak szybko ,ze praktycznie nie ma szans na bezpieczny manewr.
Takie sa zbudowane polskie drogi .Po prostu sa bardzo kolizyjne.
Trzeba zwolnic..dlaczego ?
W fizyce istnieje wzor na energie kinetyczna Ek=mv2/2 .
gdzie :
m- masa
v -predkosc
Predkosc jest "w kwadracie" .Niewielkie zwiekszenie predkosci powoduje gwaltowne zwiekszenie energii kinetycznej .
Ponoc dalej istnieje "zasada zachowania energii" .
Podczas zderzenia energia ta zamieniana jest na odksztacenie ,przesuniecie i cieplo .
Inna jest energia zderzenia gdy pojazdy jada np 50 km/godz ( predkosci sie sumuja ,to tak jakbyc uderzyl w sciane jadac np 100km.godz ) a inna gdy pojazdy maja na liczniku 100km/godz.
Jako kierowca z ponad 30 letnim stazem mam swoje zdanie .
Jak uczylem syna jazdy ( pierwszy rok po zdaniu prawa jazdy jezdzil ze mna i ..zyje) nalezy zwolnic.
Pieszy jest "swieta krowa" ( przepraszam za wyrazenie) - nie ma maski .nalezy go omijac z daleka.
Pospiech zawsze jest zlym doradca .Sam mialem kilka stluczek z tego powodu.
Po pierwsze trzymaj odstep miedzy pojazdami .To ,ze ktos ci wjedzie przed nos to..niech sobie jedzie.
Omijaj z daleka i pusc wariatow drrogowych .
Nasze manewry na drodze musz byc dla innych czytelne.
Badz ustepliwy ,dopasuj sie do ruchu .
Najlepszy jest ten ,ktory swoimi manewrami wtapia sie w tlum.
A moze jakos przezyjesz...
Nie spiesz sie do "nieba" niech tam trafia najpierw inni .
 
     
osmosis
Gość
Wysłany: 06-06-2008, 09:55   jazda motocyklistow ..

A na koniec sprawa motocyklistow.
Jakies dwa miesiace temu bylem swiadkiem wypadku .
Na ul Kosiby ,kolo Klasztoru wystartowal motocyklem mlody czlowiek wraz z pasazerem.
Dal "po garach: ile fabryka dala .W okolicy Kontestu po lewej stronie stal samochod .Mila Pani odpalila i chciala przejechac na prawo strone jezdni .Czas pomiedzy spojrzeniem w lusterko ( tak tlumaczyla) a wlaczeniem biegu i jazda wystarczy do tego ,ze doszlo do kolizji.
Motocykl przewrocil sie ,urwal lusterko ,natomiast Pani miala ocharowany bok samochodu .Kto winien ?
Mlody kierowca motocykla mial szczescie. Mial fuksa ,przezyl .
Trudno jednoznacznie osadzic ,kto zawinil .
Motocykl wedlug mnie mogl nieznacznie przekroczyc dozwolona szybkosc.
Ale z drugiej strony ,nie mozna karac kierowcy za ograniczenia naturalne .
Po prostu natura czlowieka jest tak skonstruowana ,ze kazdy ma inny czas reakcji i percepcji .
Apel do motocyklistow : dostosujcie wasza jazde do okolicznosci .Dajcie kierowcom samochodow czas na reakcje.
Moim zdaniem ,kierowca motocykla byl winny .Co z tego ,ze byc moze trzymal sie maksymalnej predkosci w miescie ,jak nie dostosowal swojej jazdy do warunkow.
To tak ,jakby waska osiedlowa drozka jechac 60 km/godz i mowic ,ze przeciez nie przekroczylem predkosci w miescie .
Gdy mnie osobiscie na pelnym gazie wyprzedza motocykl to macham mu reka na pozegnanie .
Byc moze widze tego kierowce po raz ostatni w tym wcieleniu ?
Osoby o silnych nerwach zapraszam na portal "youtube".
Wpiszcie haslo "wypadek " i ...
Mysle ,ze po obejrzeniu tych filmikow nabierzecie naleznego dystansu do swojego zycia.
I oby nigdy na drodze nie zdarzylo sie "game over"
Z kierowcami motocykli zegnam sie szczegolnie serdecznie. Statystyki smiertelnych wypadkow daja wam szczegolna pozycje na liscie.
 
     
dzika79 
Kierat konny


Osiedle: centrum
Wiek: 45
Dołączyła: 29 Lis 2007
Posty: 377
Wysłany: 06-06-2008, 18:02   

[Najbardziej racjonalne rozwiązania nie pomogą dopóki za kierownicą będą zasiadać bezmózgi, bez wpojonej i wyedukowanej kultury jazdy...dlatego też jeszcze długie lata w ten czy inny sposób będziemy sprowadzani do parteru na drogach.

Moze jak zaostrzą egzamin na prawo jazdy i procent oblewających egazminy teoretyczne i praktyczne będzie wysoki to może poprawi sie coś na naszych drogach
 
     
agga 
Mina


Osiedle: Zadory
Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 22 Lip 2007
Posty: 1461
Skąd: wieliczka
Wysłany: 06-06-2008, 18:35   

dzika79, Co Twoim zdaniem należało by zaostrzyć w egzaminie na prawo jazdy ??

Cytat:
procent oblewających egazminy teoretyczne i praktyczne będzie wysoki

obecnie jest bardzo wysoki
_________________
Pozdrawiam
 
     
dzika79 
Kierat konny


Osiedle: centrum
Wiek: 45
Dołączyła: 29 Lis 2007
Posty: 377
Wysłany: 07-06-2008, 11:58   

i dobrze agga ze wysoki powinien byc jeszcze wyższy
 
     
pan_s.
Warzelnik


Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 21
Skąd: LG
Wysłany: 07-06-2008, 15:21   

agga napisał/a:
dzika79, Co Twoim zdaniem należało by zaostrzyć w egzaminie na prawo jazdy ??


nie zaostrzyć, ale zmienić
coś zmienić należy, bo jak widzę KBC, KBR, KTT, a zwłaszcza KNS w Krakowie, to jakoś czuję się mniej pewnie.

Nie bez kozery się mówi,że jak 5x nie zdałeś, to zdasz za 6...

... w Sączu :mikolaj:

Ot, taka mała dygresja.

Nie jest problem za którym razem zdasz.
Problem w tym, jak Cię nauczą jeździć (tak,nauczą - broń boże,żebyś sam się tego uczył)


Ja nie umiałem jeździć przed kursem ni w ząb.
Poszedłem do świetnej szkoły Rysia Sudra (Moto-fart, polecam!)


Rysiu tak mnie wyuczył, że przez 5 lat przejchałem ok 100 tyś km, dostałem 11 pkt przez własną głupotę (wjechałem pod zakaz skrętu w lewo ;) ) i ..l żyję.
Jeżdżę agresywnie, bo tak lubię, ale najwazniejsze:
1.widzę, że jestem wolniejszy - jade prawym pasem
2. Trzymam odstęp (oj, uratowało to kilka razy skórę ;) )
3. Ucz się jeździć od starszych (ja się uczyłem od ojca)

proste zasady, stosowaliby wszyscy - współczynnik kolizji w mieście spada o 50 % :]

Pozdraiwam
_________________
-jak ty chłopczyku masz na imię?
-czesio
-ale pytam się jak się nazywasz?
-no... czesio! :>
-ale chodzi o to jak się podpisałeś na legitymacji.
-aha.. CZESŁAW :)
 
     
dzika79 
Kierat konny


Osiedle: centrum
Wiek: 45
Dołączyła: 29 Lis 2007
Posty: 377
Wysłany: 07-06-2008, 17:53   

panie S dołączam się Rysiek Suder jest najlepszy....
 
     
agga 
Mina


Osiedle: Zadory
Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 22 Lip 2007
Posty: 1461
Skąd: wieliczka
Wysłany: 07-06-2008, 18:56   

łatwo powiedzieć zmieć zmienić pytam co zmienić waszym zdaniem ??

Macie racje dobra szkoła to fundament ale uczymy się dopiero wsiadając do auta samemu to wszystko zależy też od charakteru danej osoby itd są osoby które mają w dużym "D" przepisy nie wspomnę o kulturze osobistej i ustapieniu pierwszeństwa np pieszemu.

Cytat:
1.widzę, że jestem wolniejszy - jade prawym pasem
2. Trzymam odstęp (oj, uratowało to kilka razy skórę ;) )
zgodze się

Cytat:
Ucz się jeździć od starszych (ja się uczyłem od ojca)
tutaj niestety nie zgadzam się od czasu kiedy uczyli sie nasi ojcowie ( bynajmniej mój) zmieniły się przepisy, technika jazdy, drogi,, na udzieleniu pierwszej pomocy skończywszy. Pogratulować taty.
_________________
Pozdrawiam
 
     
przemo 
Żupa solna



Osiedle: 500m od rynku
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 6286
Skąd: 49.991 N, 20.060 E
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 07-06-2008, 20:55   

Ja robiłem prawko w szkole enduro ( własciciel z wieliczki szkoła w krakowie )
Nauczyli mnie bardzo wiele, ale przed prawkiem prawie 8 lat spedzilem jako pasazer przejzdzajac jakies 10 tysiecy kilometrow.
Od momentu otrzmania prawka przejechalem 70 000 km i dostałem 6 pkt za speed pod piotrkowem ( też własna głupota , bo ciagle tam stali , ale spiesyzlo mi sie i tak wyszlo )

tez jezdze agresywnie i nie nawidze jak ktos wlecze sie lewym pasem nie pozwalajac jechac innym.

Uwazam ze jedyny sposob na nauke to jezdzenie na trasach i zwracanie uwagi na to jak jezdza inni.

Ogólnie w zyciu kierwocy sa 3 etapy
I. do 20 000 km fascynacja predkoscia, moca, wyprzedzanie walnie dlugimi itd.
II. 20 000 do pierwszy mandat - wtedy krzepnie troche ambicja predkosci i szanuje sie przepisy
III od pierwszego mandatu do pierwszego dzwona - wtedy kazdy juz jezdzi w miare z glowa.


Moim zdaniem jedyne czego brakuje polskim kierowca tym z kbr, kbc, kns itd to obycie z droga i myslenie perspektywiczne.


A na koniec nie zycze nikomu spotkania kierowcow z ES, EL, DJ, oraz S*. to sa elitarne jednostki komandosow drogowych. np lanos z SK 180 km/h na autostradzie itd itp.
_________________
 
     
Tsubasa 



Osiedle: Lekarka
Pomógł: 13 razy
Wiek: 43
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 3871
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 07-06-2008, 21:50   

hehe.. mozna dodac jeszcze wszelkiej masci WZ, WX, WE, WI itp ;)

ja uczylem sie jezdzic sam (zabierajac auto i jezdzac po osiedlowej ulicy - wstyd ;) )..
wg mnie na kursach nikt nie potrafi dobrze nauczyc jezdzic poza tym jak sie rusza, hamuje i uzywa kierunkowskazow.. nauczyc to sie mozna ale dopiero na drodze, kiedy sie juz wyjedzie w ten tumult, zgielk i chaos..
_________________
Czy to prawda, że w Polsce już widać na horyzoncie dobrobyt?
Prawda - horyzont według definicji to wyimaginowana linia, która oddala się w miarę zbliżania
--------------------------------------------------------
www.nano-reef.pl - bo małe jest piękne
 
 
     
dzika79 
Kierat konny


Osiedle: centrum
Wiek: 45
Dołączyła: 29 Lis 2007
Posty: 377
Wysłany: 07-06-2008, 23:08   

nauczyc to sie mozna ale dopiero na drodze, kiedy sie juz wyjedzie w ten tumult, zgielk i chaos.. zwłaszcza na Wielickiej i Kamińskiego z samego rana
 
     
przemo 
Żupa solna



Osiedle: 500m od rynku
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 6286
Skąd: 49.991 N, 20.060 E
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 08-06-2008, 07:04   

Tsubasa dorze zes nie dopisal WB :)
heheheh
_________________
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - anime
Template modified by Mich@ł
Strona wygenerowana w 0,12 sekundy. Zapytań do SQL: 16