Wieliczka Aerobik i fitness

Lia · Wysłany: 23-06-2008, 08:28

Ehh, no i w końcu nie dotarłam na te zajęcia..

A właściwie to raz dotarłam, ale akurat wtedy były odwołane..

Ale teraz mam pytanie - jak wygląda sprawa w wakacje?

Pozdrawiam

Debris · Bałwan solny Dołączyła: 02 Mar 2007 Posty: 236

sprawa w wakacje niestety źle wygląda bo nie ma aerobiku przez ten czas. A ostatni miesiac byl kiepski, czasami po 3 osoby cwizcylysmy, coz no dziwi jednak fakt ze lato w pelni i zamiast dbac o cialo panie wola omijac szerokim łukiem aerobik

przecinek · Gość

A w takim razie czy gdziekolwiek w Wieliczce jest jakiś aerobik w wakacje? Albo jakieś inne w miarę regularne zajęcia na których można trochę się zmęczyć? Choćby taniec.

Jeśli ktoś coś wie to proszę o szczegóły.

agga · Wysłany: 30-07-2008, 09:01

zadzwoń na malutka silownię na Mardimeksie nazywają się Maximum gdzieś tu w tym wątku podawałam tel tam napewno a w Turówce jest Aqua aerobic i koszt nie jest duży - podobno

przecinek · Gość

Zamailowałam do turówki i dostałam bardzo miłą i wyczerpującą odpowiedź. Niestety cena jednorazowego wejścia to 40 zł za godzinę, cena karnetu to 80zł za 4 wejścia, a w dodatku w sierpniu nie ma zajęć, bo mają przerwę

Krótko mówiąc: szukam dalej

Jak ktoś ma jakieś jeszcze pomysły to chętnie przyjmę.

agga · Wysłany: 30-07-2008, 17:50

przecinek tel do maxsimum 288-30-41 na mardimexsie tam na pewno ćwiczą latem ceny w miare chyba 80 za karnet na miesiąc 3 lata temu tak jakoś brali jest siłownia, sauna

Debris · Bałwan solny Dołączyła: 02 Mar 2007 Posty: 236

ale z tego co wiem mardimex nieczynny z powodu juz nie pamietam czy wyjazdu pracownikow czy remontu. takie cos slyszalam, ale moge sie mylic

agga · Wysłany: 30-07-2008, 20:28

a tego to nie wiem zawsze mieli czynne w wakacje podałam tel można zadzwonić

przecinek · Gość

agga, dzięki

załapałam przy pierwszym poście, że pisałaś o maximum, ale jest u nich na stronie informacja, że chwilowo są nieczynni z powodu remontu. Jak się remont skończy to do nich przedzwonię / podjadę.
Po prostu mam nadzieję, że ktoś wie jeszcze o jakiś wakacyjnych zajęciach i się podzieli.
A za dotychczasowe informacje pięknie dziękuję!

agga · Wysłany: 31-07-2008, 21:44

przecinek może to Cię zainteresuje www.jogawparku.pl i za darmo

powiem ci że ja bym się wybrała tylko tak samej to chyba głupio

agga · Wysłany: 31-07-2008, 21:50

przecinek
a i jeszcze ci powiem że ja dałam sobie spokój z salami i siłowniami kupiłam sobie ciężarki hula hop , płytki DVD ćwiczę kiedy chce i co chce za darmochę

tylko teraz latem to wolę wskoczyć na rower a tak przy okazji czy są może jakieś chętne panie na wycieczki rowerowe

przecinek · Gwarek Dołączył: 01 Lip 2007 Posty: 17

O! Joga w parku mi się podoba. I do tego zajęcia co tydzień!

Chyba spróbuję się przejść w tą niedzielę. W razie czego daj znać, to się umówimy, przy czym ostrzegam, że ja pewnie zrobię kampanię wśród koleżanek i może się uzbiera kilka dziewczyn

Jeśli chodzi o samodzielne ćwiczenie to ciężko mi się zmobilizować. Jednak w grupie łatwiej. A za rowerkiem nie przepadam.

Pozdrawiam i dziękuję!

agga · Wysłany: 01-08-2008, 22:05

pzecinek ok zastanowię się czy mam ochotę na jogę w parku :):

) Dzięki za zaproszenie

agga · Wysłany: 03-08-2008, 16:32

przecinek byłaś na tej jodze w parku podziel się wrażeniami proszę bo korci mnie żeby w przyszłym tyg się przejechać ale nie wiem czy warto??

przecinek · Gwarek Dołączył: 01 Lip 2007 Posty: 17

Byłam

Po pierwsze - świetne miejsce. Możesz wybrać, czy ćwiczysz w głębokim cieniu czy na słoneczku łącząc jogę z opalaniem. Cisza, spokój, na uboczu, z dwóch stron osłonięte ścianą skalną, więc nie ma wielkiego stresu, że ktoś podejdzie od tyłu i zwinie plecak (a mógłby być, bo zachęcają, żeby zamykać oczy podczas ćwiczeń).

Zajęcia wydają się być prowadzone profesjonalnie. Są przeznaczone dla początkujących. Najważniejsza część to ćwiczenie asanów, czyli takich charakterystycznych pozycji w jodze. Przy czym cały czas prowadzący zachęca, żeby się trochę wysilić, ale absolutnie nie forsować, ćwiczyć na miarę swoich możliwości, więc nie ma stresu, ze sobie nie poradzisz z jakimś ćwiczeniem.
Ja się jakoś nie męczyłam bardzo w trakcie ćwiczeń, ale po skończeniu to mięśnie czułam, więc chyba nieźle

No i zaskoczyła mnie rozpiętość wiekowa: przeważały oczywiście młode dziewczyny, ale widziałam też siwiejące panie, sporo facetów, a nawet jednego pana, o którym pomyślałam, że zbłądził w drodze na piwo, a jednak ćwiczył do końca!

A na koniec dawali nawet drobne upominki od sponsorów! Miło

Pewnie fanem jogi nie zostanę - teksty o "skupianiu energii w którymś punkcie ciała" bardziej mnie bawią niż mobilizują, niemniej jako ćwiczenia rozciągające, na trawce, w leniwe dni wakacji zajęcia są niezłe. Jak będę miała czas to pójdę za tydzień.

Po zajęciach z jogi były warsztaty i wykład, na których nie zostałam - nie bardzo miałam czas.