Wieliczka Paliwo w Wieliczce.

pablo · Wysłany: 11-02-2009, 15:50

Co najśmieszniejsze NSA nie zgodziło się na wysyłanie faktur faxem (zgodziło się na mailem), ponieważ jak uzasadnili ponieważ oznacza to, że oryginał faktury już jest u nadawcy, czyli odbiorca otrzymuje kopię.

O bezpośrednim wysyłaniu faksu z systemu nie słyszeli. Tak to jest jak sądy podejmują decyzję w tematach, o których nie mają pojęcia

Inny fakt, że wielu ludzi tkwi jeszcze mentalnie w xx wieku. Na propozycję wysłania faktury mailem 50% powie, że nie, bo woli papierowo, a jeszcze najchętniej to żeby na fakturze była pieczątka lub podpis lub to i to.

zenon · Gość

przemo · Wysłany: 12-02-2009, 06:35

Rozporzadzenie rozporzadzeniem ale wiem ze karzy dyrektor US moze wydac wlasna interpretacje.
i stad wiem ze kiedys takie problemy byly. Ale nie wazne dzieki za cenne informacje

Pozdrawiam

master7 · Wysłany: 12-02-2009, 11:25

Tylko co to ma wspólnego z tematem wątku :?:

przemo · Wysłany: 12-02-2009, 12:04

To ze rozmawialismy o fakturach ze stacji benzynowych , ktore znikaja po jakims czasie i trzeba sie przed tym zabezpieczac

Obcy kontra moderator · Gość

Siedzę sobie w domu i czytam z nudów to forum. Co jakis czas usmiech pojawia sie na mojej twarzy, ale od czasu gdy wszedłem do tego tematu ten uśmiech juz z niej nie schodzi. Zastanawiam sie jak mozna pisac takie herezje, madrzyc sie i pouczac nawzajem nie znajac bladego pojecia o czym sie pisze. Osmieszacie sie "znafcy" paliw licytujac sie w swoich dziecinnych ocenach i wywodach doszukujac sie przy tym spiskowej teorii dziejów oczywiscie. Zastanawiajace dla mnie jest to, ze w niemal kazdym temacie prym wioda ci sami uzytkownicy blyszczac swoja erudycja i "wiedza". wielkie mózgi, które pozjadały wszystkie rozumy, a tak naprawde to zakompleksione dzieci neostrady nieznoszace krytyki. Nawet konstruktywnej. Ale wracajac do tematu. Subiektywne rankingi stacji tworzone w tym temacie sa odzwierciedleniem tego jak reklama i wzgledy wizualne działaja na ludzi. wiekszosc z was na pozycji lidera stawia BP. Ok, wysokie standardy jakosci i ładne, nowoczesne stacje powoduja, ze brand jest pozytywnie postrzegany, ale.... No własnie ale: PALIWO NA BP, ORLENIE, EXPRESIE, STACJI W KOZMICACH JEST Z TEGO SAMEGO ZRÓDŁA !!!! Tzn. z Orlenu i podlega takim samym standardom kontroli jakosciowej i posiada takie same certyfikaty (zawsze do wgladu). stwierdzenie, ze ktos dolewa czegos do paliwa kompromituje osobe, która to wypowiada, bo swiadczy o tym, ze bezmyslnie powtarza stary frazes nie majacy nic wspolnego z realiami. Chce ktos podyskutowac na ten temat, prosze bardzo, ale w oparciu o merytoryczne fakty, a nie zasłyszane plotki. Pozdrawiam

pablo · Wysłany: 20-02-2009, 13:58

Ok, nie jestem z branży, słyszałem tylko informacje marketingowe. Np wiem, że większość stacji zaopatruje się w jednym źródle, ale już konkretne stacje sprzedają np. paliwo lepsze i gorsze, tłumacząc to dodatkami jakie dodają. I to np. widać w przypadku diesla wyraźnie i nawet jako laik mogę to zaobserwować, bo na shellu praktycznie nie ma piany,a na innych stacjach jest. Więc jednak różnią się te stacje, pomimo zakupu w jednym źródle.
Raz zatankowałem benzynę na prywatnej stacji noname (nie w Wieliczce) i silnik zaczął wieszać się na obrotach, stracił moc, po zatankowaniu normalnego paliwa przeszło. Przypadek?

nietopesh · Wysłany: 20-02-2009, 23:20

Z pracowniczego punktu widzenia na BP paliwo Ultimate różni się od zwykłego butelką ~1L dolanego specyfikatu polepszającego na cały zbiornik, a cena drastycznie w górę.

Shell natomiast V-Powera ma swojego, a resztę z orlenu.

Obcy kontra moderator · Gość

Napisałem, ze zachodnie koncerny kupuja paliwo od Orlenu. Nie w 100%, bo jak zauwazył nietopesh wyjatki stanowia wysokooktanowe paliwa jak: Ultimate(BP), V-Power(Shell), Supreme(Statoil). "Zwykły" olej napedowy i benzyna 95 pochodza z baz orlenowskich. Nieprawdziwym natomiast stwierdzeniem jest jakoby paliwo było "tuningowane" jakimis dodatkami na stacjach. Coś takiego nie ma miejsca.
Aha, jeszcze w kwestii piany: zalezne jest to od dystrybutora i cisnienia z jakim paliwo jest podawane. Latwo mozna to sprawdzic: prosze wziac plastikowy, przezroczysty kanister i spróbowac wlac do niego paliwo przyciskajac pistolet na maxa, a pózniej zrobic to ostroznie dozujac. Proponuje powtórzyc to na stacji z rzekomo "słabym" produktem i na rzeczonej stacji Shell.
Jako czlowiek, który 25 lat spedził w przemysle paliwowym uczulony jestem na takie niekompetentne stwierdzenia.
I jeszcze jedno. O samym Orlenie nie mam dobrego zdania i chyba nigdy miał nie bede, ale jedno trzeba im oddac: ich produkty sa najwyższej jakosci, ich linie produkcyjne i technologie to absolutna extraklasa w tym biznesie. To samo jest ze standardami jakosciowymi. Wiec nawet jesli chciałbym sie przyczepic to nie mam do czego. Pozdrawiam

pablo · Wysłany: 21-02-2009, 11:54

Cytat:

prosze wziac plastikowy, przezroczysty kanister i spróbowac wlac do niego paliwo przyciskajac pistolet na maxa, a pózniej zrobic to ostroznie dozujac.

Ale wtedy samo tankowanie też by się wydłużyło. Może i są z jednego źródła, natomiast ja już wyleczyłem się z tankowania w stacjach noname, może to i marketing, ale wierzę ,że jednak na stacjach markowych typu shell, bp cz orlen kontrola jakości jest na wyższym poziomie, a i możliwości oszukiwania mniejsze.

Piotrex · Wysłany: 26-03-2009, 18:42

A ja sie zapytam dlaczego BP przed Wieliczka notorycznie wystawia paragony niefiskalne ???

Sprawa druga myslicie ze zbiorniki na takim orlenie na kosciuszki byly wymienione albo wyczyszczone po przeksztalceniu CPN-u w PKN Orlen ?
Pamietam jaki syf był tam za czasów CPN-u.

mgan · Wysłany: 26-03-2009, 19:44

Moja polówka łyka wszystko,nawet ropę ,którą mi żona /nie kierowca/zatankowała,jak poszedłem płacić.

pablo · Wysłany: 26-03-2009, 22:22

po waszych postach sprawdziłem i bp i statoil i shell, wszędzie moje autko robi na pełnym baku tak jak i na orlenie wielickim 800km +/-20km, więc faktycznie to bujda. Trzeba się kierować tylko ceną.

Dzidek · Wysłany: 02-09-2009, 11:01

A ja dzis sprobowałem tankowac ON na naszym Lotosie dopiero dystrybutor dla ciągników siodlowych i innych wilkogabarytowych maszyn był czynny.
Jak sie dowiedzialem wczoraj inspekcja handlowa (mam nadzieje ze nie przekreciłem) pobrała próbki paliw i czekaja na werdykt.
Ja osobiscie nie slyszalem zeby po pobraniu probek do badania ktos zamykał dystrybutory z okreslonym paliwem tutaj konkr. oleju napedowego.
No i dlaczego jesli wszystkie dystr. z ON sa zamkniete dlaczego jeden dla TIR-ow jest otwarty.
Notabene ropa porozlewana po ziemi bo ludzie probuja tankować duzym pistoletem, coprawda piaseczkiem zasypane wszystko ale niesmak pozostaje.

pablo · Wysłany: 02-09-2009, 11:19

Nie lubię Lotosa. Chcą robić za stację firmową, a brak dbałości o urządzenia, obsługa czy wygląd jak na cpn 10 lat temu. Wycisnąć jak najwięcej kasy najmniejszym kosztem. Za dopompowanie kółka trzeba płacić, na jednym lotosie spotkałem się nawet z sytuacją, że trza było za kibelek płacić. Urządzenia do mycia w stanie takim, że po umyciu auta jest się mokrym. Omijam.